Wpis z mikrobloga

Ale to #ftl niesprawiedliwe... ale i tak gram dalej.

Gram na easy, bo na normal nie daje rady. Kilka razy udało mi się pokonać bossa.

Grałem Slugiem A. Ostatnia walka, ostatnia 3 faza. Mam flaka, lasery, pike beam, weapon preigniter, ogólnie tyle siły ognia, że niszczę wszystko w kilka sekund. Nagle wszystkie te wrogie lasery, które strzelają z dupy (power surge, którego nie da się zatrzymać) niszczą mój cloak. Bez cloak mam 40% evasion, ale to za mało. Dałoby radę naprawić, gdyby nagle nie abordowała mnie cała armia. Z 6 chłopa pojawiło się na moim statku i weź tu napraw cokolwiek, gdy trzeba walczyć. A w międzyczasie kolejne power surge wywołują pożary. Nie dałem rady.

Bez dron defensywnych jest strasznie ciężko.

#gry #ftl
  • 3
@Nobody: A bo widzisz, skoro dana taktyka nie dziala to czas spróbowac innej. Zauwaz, ze mozesz uzyc cloaka aby skontrowac power surge. Nawet jesli dostaniesz przez to od 3 rakiet, to i tak lepsze rozwiazanie niz otrzymac salwe z laserowych dzialek. Dalej, co do teleportera to troche sam jestes sobie winien. Nie ma co sie spieszyc ze zniszczeniem poprzedenich wcielen bossa. Najwygodniej jest zdezaktywowac rakiety, dziala jonowe i promien w pierwszej