Wpis z mikrobloga

Według nieoficjalnych informacji z Lecha, odejście Bereszyńskiego podziałało na władze klubu otrzeźwiająco i są one zdeterminowane, by zatamować odpływ kolejnych graczy - zwłaszcza Linettego. Mają do tego posłużyć korzystniejsze propozycje umów niż te, które do tej pory były przedstawiane młodym zawodnikom.


@Kamill: Faktycznie, skrajnie żałosna sytuacja.

@Yahoo_: Dokładnie.

@Adam787: A jakby była na licencji Pierogów Ruskich to jaki to by miało wpływ?
@Kamill: Swoją drogą też uważam, że hejt na Bereszyńskiego jest trochę przesadzony, ale jednak trochę nie fajnie się zachował. Nie znam oczywiście szczegółów tych negocjacji, o jaką kasę poszło, ale to jednak jest tak jakby jakiś Polak z dnia na dzień stwierdził, że zacznie reprezentować Niemcy bo tam mu dają większą kasę.
@SirBlake:

Ja słyszałem (z niezbyt wiarygodnych źródeł), że Lech oferował 3, a Legia 13 tys. Jeśli tak faktycznie było to mu się nie dziwie. Ale jak już mówiłem, źródło jest niewiarygodne (coś w stylu "tato, a Marcin powiedział, że jego tata powiedział").
@SpiderFYM:

skąd Ty te liczby masz? :D


Przecież napisałem "tato, a Marcin powiedział, że jego tata powiedział" :D. A jeśli jest tak jak napisało weszło (słowo Rumaka przeciwko ich słowu) to wg mnie tym gorzej. Taka różnica finansowa by mnie nie zdziwiła, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, żeby lepiej miał w Warszawie niż w Poznaniu (tym bardziej, że coraz więcej grywał). Chyba, że przestraszył się konkurencji Teodorczyka.