Wpis z mikrobloga

@Woozie321: Dokładnie tego pragnę od Akame ga Kill, przecież to nie jest tylko anime o przyjaciołach zabijających wszystkich na drodze, a raczej jest to seria o gigantycznym świecie, interesujących bohaterach po obu stronach barykady i niezapewniające nikomu poza Akane i Tatsumiemu dożycia następnego dnia. ;)

Im więcej gadania, tym bardziej śmierć boli i wywiera na nas coraz większe wrażenie :P

Dlatego właśnie Akame ga Kill jest takie fajne!
@joookub: Nope. AgK ssie z odcinka na odcinek coraz mocniej. Niepotrzebnie przeciągają większość scen i budują całkowicie bezcelowy patos w niektórych momentach (scena na statku jest tego najlepszym przykładem). Ale mimo to dalej oglądam, bo ostatnio coś nie obrodziło dobrymi seriami ;/