Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #truelolcontent

Byłem wczoraj u kumpla, a że się długo nie widzieliśmy to wiecie. No i jak już wróciłem mocno ten teges to się pyta mnie #rozowypasek ile piw wypiłem no to mówię, że z 5. Dziś pyta się mnie czy na pewno tylko 5 piw wypiłem bo wyglądałem na więcej, a ja na to, że nie bo jeszcze wódkę piliśmy i afera bo ją okłamałem.

A przecież sama się spytała ile piw wypiłem to jej prawdę powiedziałem, a o wódę się nie pytała i tera pytanie kto ma racje.
  • 23
@Jade: Jak dla mnie prosta sytuacja, że chciała wiedzieć ile wyżłopał ogólnie, że jest taki pijany, nie tylko piw. Mógł zresztą przed wyjściem powiedzieć, że idzie na piwo, ale tego nie wiemy, więc nie ma co gdybać.

Btw to wszystko można tak tłumaczyć. Równie dobrze mógłby zapytać swojej dziewczyny "kochanie nie zdradziłabyś mnie, nie przespałabyś się z innym facetem?" czemu ona by zaprzeczyła, a na jakiejś imprezie zrobiłaby loda jednemu z
@menelaosPL: jak sie mnie pyta, to zawsze mowie prawde ile piw wypilem. A ze nawet do wodeczki lubie sobie wypic 1-2 na rozgrzewke, to inna bajka. Co ja mam jej w myslach czytac. Piwo to piwo. xD
@menelaosPL:

Przypomina mi to historię mojego znajomego, któremu dziewczyna powiedziała, że jak wypije więcej niż trzy banie to z nimi koniec.

Przychodzi do nas do pokoju wstawiony w trzy dupy i tylko taki króciutki dialog:

- Ej, przecież Cię dziewczyna rozszarpie jak zobaczy

A ten z dumą w głosie i uśmiechem na twarzy:

- O PIWACH NIC NIE MÓWIŁA, TRZYNASTE PIJE.
@menelaosPL: Jeśli chciała wiedzieć, ile wypiłeś ogólnie, to powinna zapytać 'ile alkoholu wypiłeś?'. Odpowiedziałeś na pytanie zgodnie z prawdą, wszystko jest okej, nie będziesz jej przecież czytał w myślach (dobry ktoś tam dał przykład z obiadem, kolacją itd.).