[ntskj]

mirki czarujące w excelu, pytanie: przez ADRES wyliczyłem sobie zakres komórek po których chcę zrobić SUMA. Z tym tylko, że nie wiem jak teraz tekst w komórce wrzucić jako argument do tej funkcji - jak to można zrobić? ADRES jako argument niestety nie działa, excel rzuca błędy że mnie nie rozumie.

a jeżeli excel jest głupi i nie obsługuje wskaźników(xD) to mam inne pytanie: mam długą tabelę poziomą, gdzie nagłówkiem dla każdej kolumny jest dzień - jak mógłbym zrobić sumę po każdym wierszu od aktualnego dnia do tygodnia(7 kolumn) w tył?

#excel trochę #programowanie

Rys. 1 - mam coś takiego i chcę żeby dwie pozycje z każdego wiersza służyły jako zakresy do sumowania, tj. SUMA({elementzlewejkolumny}:{elementzprawejkolumny})

[rss]

trochę #programowanie

@ntskj: chyba nie.

[PsichiX]

@ntskj: kolega @rss ma rację - #nieprogramowanie, ale jeszcze nie #czarnolisto i nie #mirkuratura.

Na przyszłość polecamy nie stosować tagu #programowanie dla tematów trzymających się stricte lub bardziej #it (do których excel bardziej się nadaje - wyjątkiem jest skryptowanie VB do excela)

[Sarpens]

@ntskj: DZIWKI, KOKS, PROGRAMOWANIE

EXCELOWE SUMOWANIE

[GetiZ]

Wołam @SzewskaPasja

[ch1nczyk]

@ntskj: SUM(INDIRECT(C4):INDIRECT(D4))

[ntskj]

@rss: @PsichiX: jeżeli w Excelu można napisać maszynę Turinga korzystając z samych formuł( http://boingboing.net/2013/09/20/implementing-a-turing-machine.html ) to dlaczego według was jest to #nieprogramowanie?

i temat do zamknięcia, operatorem wyłuskania(( ͡º ͜ʖ͡º)) w excelu jest ADR.POŚR, http://support.microsoft.com/kb/213933/pl - dzięki, @ch1nczyk: !

[SzewskaPasja]

@ntskj: Bo excel to MS office, nie ma fejmu i uczą podstaw w gimbazjum :D

Sam pracuję na bazach w excelu, co prawda przy dużym poziomie skomplikowania można stworzyć potworka i jest problem z aktualizacją. Ale w sumie ma ogromne możliwosci kalkulacyjne. Moje wczorajsze dzieło:

[ntskj]

@SzewskaPasja: szanuję, to wygląda strasznie xD

[SzewskaPasja]

Dziękuję , staram się :)

To jest ten moment gdzie albo trzeba stworzyć oddzielną posumowaną bazę, albo bawić się w VBA

[K.....7]

@SzewskaPasja: Świetnie to wygląda, gdyby mi się chciało te wszystkie funkcje w jedno dać... Ja robię jedną funkcję (czasem dwie) w jednej komórce no i w następnej komórce jest funkcja odwołująca się do poprzedniej komórki itd.

[SzewskaPasja]

@Kruk7: Można i tak, w Excelu pracuję zawodowo. A kiedy masz 60tyś komórek z których musisz wyszukać 200 i jeszcze jakoś to zaprezentować, muszę zwijać wszystko w takie właśnie potworki aby nie bawić się w dużą ilość odwołań co zwalnia to prace Excela oraz dochodzą jeszcze hiperłącza.

[madspirit]

@SzewskaPasja: odwolania do drugiego pliku wydluzaja formule, ale szacun ;)

Lepiej trzymaj dane w jakiejs bazce, prosciej bedzie - wystarczy prosta kwerendka

[SzewskaPasja]

to i tak jeszcze nie najbardziej przesrana formuła :D jutro w robo zrobię zrzut lepszej bez odwołania do innego pliku.

Excel ma tą fajną możliwość łączenia formuł, dzięki temu możesz wyszukać wszystko po wszystkim:)

@madspirit: Ciągnę z pliku zbiorczego żeby łatwiej było przepiąć dane z miesiąca na miesiąc. Wystarczy "Zamień"

Oct (October) na np. Nov (November) i wszystkie formuły (ok. 500) się przepną bez konieczności ingerencji w kolumy. Mógłbym zastosować Adres

[madspirit]

@SzewskaPasja: każdy robi jak lubi, etap megaformuł mam za sobą

[SzewskaPasja]

@madspirit: Ja chyba do VBA muszę przysiąść chyba :P