Wpis z mikrobloga

na mój widok dzieci płaczą


@kamdz: Nic nie mów, syn mojej kuzynki jak był mały to jak mnie zobaczył choćby po drugiej stronie ulicy, to ryczał straszliwie. Jak przychodzili odwiedzić babcię, z którą mieszkałem, to nie mogłem mu się pokazywać bo w histerię wpadał :|
  • Odpowiedz
Wtedy zaczynam się denerwować, bo muszę odpowiadać na to samo pytanie co te 2 dni.


@Migfirefox: To też. Czasami też lubie pobyć w ciszy, nic nie mówić, z nikim nie gadać

tak poprostu
. I wtedy pytania

no co hehe obraziłeś się
albo podobne wyprowadzają mnie z równowagi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz