Wpis z mikrobloga

Drugi dzień za mną :)

Od rana wysyłałem zapytania o pokój oraz walczyłem z lycamobile ponieważ akurat jak wczoraj kupiłem kartę sim, to mieli problem z siecią i nie działał żaden numer tego operatora. Uruchomili mi go dzisiaj więc od jutra będę mógł szukać pokoju również telefonicznie.

Krótkie spostrzeżenia:

- Kobieta w spożywczym nie zna ani słowa po angielsku

- Te same produkty w Lidlu w Londynie nie dość że mają wyższe ceny to one są jeszcze w GBP tak więc wydaje mi się , że na jedzenie w Berlinie wydawałoby się dosłownie drobne

- Po upewnieniu się w recepcji hostelu, przechodzenie na czerwonym jest zabronione.

Poza tym metro jest jeszcze mniej intuicyjne niż się spodziewałem, byłem przyzwyczajony że jeśli dojeżdżam jakąś linią metra to po drugiej stronie peronu jest ta sama linia metra w przeciwną stronę, ewentualnie inna ale z podobną trasą (Circle i District) a tutaj wysiadłem z U6 chcąc się przesiąść na U7 (trasa prostopadła do siebie) i przystanek który szukałem był po drugiej stronie peronu a po wejściu do U8 zobaczyłem nad oknami rozkład bodajże U7 i U5 przez co zgłupiałem czy aby jestem w dobrym wagonie.

Oczywiście ogarnięcie metra nie jest jakieś trudne ale dużo spraw by szło poprawić jak chociażby na boku automatu od biletów był rozkład jazdy i 20cm od niego postawiono "słup" od wzywania pomocy i nie dość że mapka mała to jeszcze zasłonięta. Ale podróżować da się bez problemów i jeżdżą dosyć często.

Póki co dostałem ledwo kilka odpowiedzi na wysłane maile co nie wróży nic dobrego, mam nadzieję że jutro będzie lepiej. Znajoma doradza znalezienie pracy przez agencję która by miała załatwić biurokrację za mnie. Więc zaczynam przeglądać też oferty pracy.

#skzuk #skzdeu #emigracja #niemcy #berlin
  • 9
@onkel: #!$%@? xD choć kiedyś miałam taką sytuację w urzędzie ze koleś mi tłumaczył w translatorze co ode mnie chce, a na koniec pożegnał się "have a nice day" :|
@sukcez: niby masz rację z metrem w Londynie, ale ja tam wciąż dostaję szału jak mam się przesiadać na Edgware Road, District jeździ tam w 6 różnych kierunkach i nigdy się tego na pamięć nie nauczę;p
@niemenel: Miałem pół roku wolnego, spróbowałem emigracji do Londynu, postanowiłem tam nie zostawać a dokończyć studia zaocznie aby jednak uzyskać ten papierek, z różnic programowych mam nadal połowę przedmiotów zaliczonych więc skoro mieszkam na zachodzie Polski postanowiłem spróbować pracować w Berlinie i wpadać na zjazdy raz na dwa tygodnie. Jakby były fajne godziny lotów to bym mógł pracować w Londynie i kończyć studia w Polsce :)
@sukcez: W Niemczech w sklepach nie pracują ludzie po studiach, a raczej osoby po hauptschule. Nie wiem dlaczego wszyscy oczekują, że w Niemczech dogadają się wszędzie po angielsku.