Wpis z mikrobloga

@aryss: Aha ;) A gdzie trzeba mniej grać żeby w miarę mieć podejście do innych graczy? Bo trochę szkoda mi czasu żeby siedzieć całymi dniami, a zamierzam pograć tak raz na kilka dni. Grywam czasem w WoT, ale te dwie gierki też mnie zainteresowały. Czy grać sobie na tym jednym koncie w WoT i WoW, czy WT jest na tyle ciekawy, że warto zacząć w niego grać?
@h3co1: zaczynaj w WT, od samego poczatku daje masakryczny fun ( sam czasem wracam do latania tierem 1 samolotow ). Fakt faktem pozniejsze samoloty odblokowywuje sie dlugo ale grind jest przyjemny ( nie jak w azjatyckich mmo :P ).
@h3co1: Szczerze mówiąc, to w Twoim wypadku będzie ciężko trochę. Przede wszystkim warthunder na początku może sprawiać wrażenie topornego, a sama gra wyglądać chaotycznie. Mnie na początku odrzuciło i dopiero za drugim razem wsiąkłem. Musisz po prostu nie zwracać uwagi na pierwsze wrażenie, bo dopiero po chwili wychodzi cała magia gry. Jak zauważysz są 3 tryby bitew: zręcznościowy, realistyczny i symulacyjny. Na zręcznościowym wszyscy zaczynają, bo jest najprostszy do rozpoczęcia gry
@h3co1: World Of Warplanes grałem jak było z zamkniętej becie i nie zrobiło to na mnie pozytywnego wrażenia, nie wiem czy coś się poprawiło od tamtego czasu. WT jest fajny, grindem bym się nie przejmował. Sam gram bardzo mało, gram wszystkimi nacjami po trochu w samolotach doszedłem do 3 ery (na 5), a w czołgach do 2 i jakoś nie czuje potrzeby parcia na wyższe tiery, na tych niższych też gra
Po jakimś czasie większość ludzi przesiada się na tryb realistyczny


@SzlachcicPolny: Tak, zdecydowanie widać to po czasach wyszukiwania meczy w trybie realistycznym oraz populacji wysokotierowych bitew w trybie zręcznościowym :/