Wpis z mikrobloga

Mój #niebieskipasek ma pretensje, że nie zaprosiłam go nigdzie na swoje #urodziny, które i tak spędziłam na odsypianiu całej nocki w pracy. Tego dnia również miałam kolejna nocna zmianę, wiec urodziny w #pracbaza. Bardziej liczyłam na to, że on coś sam wykombinuje... już po urodzinach, a ten wielce obrażony. Nie rozumiem tego przypadku, zwłaszcza ze postanowił złożyć mi życzenia na fb, a nie osobiście, czy też telefonicznie. Wiedział też o tym, że ja urodzin jakoś szczególnie nie obchodzę, że bardzo nie lubię tego dnia, bo jestem smutna i lubię być wtedy sama (żenujące)... No i teraz się do mnie nie odzywa, a ja nie czuję się z tym źle, chociaż po części czuję, że go zawiodłam.

#gorzkiezale #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sillemo: to ja tak z drugiej mańki ci historie napisze. Na 5 rocznice ślubu kolega zabral sowjego #rozowegopaska do super #!$%@? #!$%@? spa, zjedli romantyczną kolację, kupił jej taką kolię z djamentami. Po czym #!$%@?ł focha bo ta gupia guła nic dla niego nie miała :D w sumie ja nie wiem na co on liczył ;p to taka dygresja, że i tak źle i tak niedobrze.

  • Odpowiedz
@Kari_Master: wiesz, ile zajmuje proces zmiany człowieka? Wiesz jak wiele trzeba poświecić? Nie wspominam o tym, że przede wszystkim to ten chłopak musi chcieć zmian, a on strzela fochy o głupoty, jak nastolatka. Jak OP z nim zerwie, to istnieje szansa, że kolo zrozumie swoje błędy i sie poprawi na przyszłość.
  • Odpowiedz