Wpis z mikrobloga

Cześć Mircy,

Szukam Linuxa, który działałby w miarę sprawnie z pendrive. Potrzebuję zainstalować system na pendrivie i korzystać z niego jak z livecd. Aktualnie używam Slaxa, ale przeglądanie netu idzie dość opornie, często przycina go na parenaście sekund. Ktoś ma w tym temacie jakieś obycie?

Wołam #linux
  • 9
@Mhrok: @ayacode: @nnogi: Dzięki, wypróbuję tego Porteusa.

A co do pendrive to teraz sprawdziłem, że lata na USB 2.0. Brałem od współlokatora i nawet nie spojrzałem, pewnie temu to wszystko tak opornie chodzi, chociaż jak na 2.0 - i tak zaskakująco szybko.
@nnogi: Mój laptop to może nie jest demon wydajności, ale ma i3 i 4GB ramu, a nie puszczam miliona aplikacji w tle, ot odpalona przeglądarka i ew. jakiś player muzyczny. Padł mi dysk twardy na razie muszę mieć coś do przeglądania netu i otwierania pdfów, więc Linux zainstalowany na pendrive wydaje się jedyną sensowną opcją, oczywiście oprócz wymiany dysku.
@elmacio: mozesz zainteresowac sie dystrybucja initrd (taka co cala idzie do ramu w procesie bootowania) <- takie cudo mozna nawet samemu zbudowac. Odradzam z korzystania z ubuntu desktop i podobnych, lepiej aby to cos bylo leciutkie i uzywalo jakiegos openboxa lub fluxa.