No mirki, to już pewne. Będę dawcą szpiku. Jeszcze tylko ostatnie badania już w samej klinice i na początku listopada przeszczep. Trzymajcie kciuki bo się trochę cykam.
@wszystkoinic: Owszem, z krwi. Jeżeli jednak nie zareaguje na czynnik (a przyjmowanie go to też nie jest żadna przyjemność) to awaryjnie muszę być gotowy na pobranie ze szpiku (bo pacjent będzie już po chemioterapii i trzeba dokonać przeszczepu mimo wszystko.
@Piotreczeq: To by było chyba karalne. W pewnym momencie rezygnacja nie jest już możliwa bo pacjent leży i zdycha po chemioterapii czekając na ten szpik
@Czerw2: czasem ludzie najpierw się decydują, a później w ostatniej chwili rezygnują. Jak się rezygnuje, to powinno się podpisywać zgodę na rozstrzelanie.
To by było chyba karalne. W pewnym momencie rezygnacja nie jest już możliwa bo pacjent leży i zdycha po chemioterapii czekając na ten szpik
@Czerw2: W każdej chwili możesz się wycofać, nawet po tym jak biorcy wypalą resztki jego szpiku, ale to by było już niezłe #!$%@?ństwo. Moja znajoma też była zakwalifikowana, wszystkie badania zaliczone, jechała już do kliniki, ale na miejscu jej powiedziano, że niestety biorcy nowy szpik się już
@Czerw2: spotykałem pacjentów, którzy dzięki takim jak Ty mogli spędzić wiele więcej czasu z rodziną. W miłości już nawet nie mówię jak ten czas się liczy. Wielki plus dla Ciebie
@Czerw2: tylko nie ucieknij. Bo już były takie przypadki niestety. Był dawca, duża zgodność i nagle zrezygnował. Już nie pamiętam co było potem z pacjentem, ale załamka była konkretna.
@xCinek: Swego czasu nie mogłem oddawać krwi bo miałem za słabe żyły. Po trzecim razie jak mnie wyprosili ze stacji krwiodawstwa zapisałem się do dkms.
@pogop: to zależy w którym momencie taki idiota by zrezygnował. Na początku jeszcze dużego bólu nie ma, może poza zniszczoną nadzieją w pacjencie. W takim momencie zaawansowania na jakim ja jestem rezygnacja byłaby morderstwem z premedytacją.
@Czerw2: jeszcze nie pewnie. Niestety. Sam byłem juz dwa razy na badaniach w klinice, i miałem ustalony termin pobrania komórek macierzystych. Zaraz jak miałem zacząć przyjmować granulocyt, dostawałem telefon z kliniki że stan pacjenta się pogorszył i zabieg nie może się odbyć :/ ale oby tutaj wszystko poszło jak należy, powodzenia :)
#dkms #przeszczep #szpik #dawca
Trzymam kciuki i gratuluję
@Czerw2: W każdej chwili możesz się wycofać, nawet po tym jak biorcy wypalą resztki jego szpiku, ale to by było już niezłe #!$%@?ństwo. Moja znajoma też była zakwalifikowana, wszystkie badania zaliczone, jechała już do kliniki, ale na miejscu jej powiedziano, że niestety biorcy nowy szpik się już
@pogop: to zależy w którym momencie taki idiota by zrezygnował. Na początku jeszcze dużego bólu nie ma, może poza zniszczoną nadzieją w pacjencie. W takim momencie zaawansowania na jakim ja jestem rezygnacja byłaby morderstwem z premedytacją.