Aktywne Wpisy
![lopezox](https://wykop.pl/cdn/c3397992/1638688a99276846551149f60f304bc6a1bd62f538eeac0eb04042f60e704259,q60.jpg)
lopezox +1
Planuję zakup nowego telefonu. Do tej pory kupowałem zawsze telefony z serii Xiaomi Redmi Note i byłem zadowolony. Obecnie stwierdziłem, że może warto kupić coś z wyższej półki i zastanawiam się nad iPhonem 15, natomiast nie ukrywam, że cena dość spora. W związku z tym pytanie czy iPhone jest naprawdę warty swojej ceny, czy płacimy głównie za logo? Co takiego ma iPhone że jest tak ceniony i uważany za najlepszy? Naprawdę jest
Czy warto kupić iPhone?
- Tak 43.0% (58)
- Nie 57.0% (77)
![Arboree](https://wykop.pl/cdn/c0834752/7c27cecf3d101a2352eae65ee524e9e11d40955240026b8aca2e8f0fee234489,q60.jpg)
Arboree +1
teraz niech tylko Anglia dostanie #!$%@? za wybranie lewactwa i będzie git, Niemcy, Francja, Anglia - same lewactwa poodpadają i zostanie prawicowa Hiszpania
#mecz
#mecz
Podjeżdżam wczoraj o 22 na stację benzynową obok trasy, niedaleko centrum miasta dopompować koła, sprawdzić poziom oleju itp. Na parkingu przy stacji widzę zaparkowane czarne Renault Mégane z pięcioma młodymi osobami w środku, dwie dziewczyny, trzech facetów.
Wszyscy piją piwo, z kierowcą włącznie. Pierwsza myśl to taka, że koleś za kierownicą tylko usiadł i zaraz się przesiądzie. Po chwili rzeczywiście wysiadł, wraz z nim kumpel i poszli do sklepu na stacji, wracają z kolejnymi piwami, które otworzyli jeszcze przed otworzeniem się automatycznych drzwi. Wracają do samochodu na parkingu, mijając samochody które aktualnie tankują i innych kierowców, grzejąc równo kolejne tyskie.
Dochodzą do samochodu, koleś znowu siada na miejscu kierowcy kończąc już kolejne piwo. Mi się zapala czerwona lampka - jedno piwo, no spoko, w stanach można, tu prawo zabrania, ale koleś pił już drugie przy mnie, a skąd wiadomo czy zanim przyjechałem nie wypił kilku wcześniej.
Nieraz czytam na wykopie, popili i rozbili się na drzewie - wszyscy zginęli, a ludzie widzieli, nikt nie zareagował. Sam też o mało co nie miałem dwóch wypadków przez takich debili więc naturalnie dzwonie to zgłosić na bagiety ( ͡° ͜ʖ ͡°). Przecież nie będę się szarpał (jak pewnie zaraz ktoś mi to poleci w komentarzu, że on by tak zrobił i zabrał Kulczyki, a ja JP na 80% bo się trochę boję) z trzema facetami po kilku piwach i dwoma laskami które od razu pewnie zaczęłyby się drzeć
Dzwonię - pierwsze cztery minuty nikt nie odbierał, pewnie inne zgłoszenie, spoko. W tym czasie podjechał do nich drugi samochód i kolejni znajomi. Wreszcie odbiera dyżurny, a ja opisuję całą sytuację.
Dyżurny pyta mnie o numery tablic rejestracyjnych, które musiałem mu powtórzyć trzy razy, bo w swoim znudzonym tonie gdzieś się pogubił przy zapisywaniu tak długich kombinacji cyfr i liter, które przyszło mu zapisać. Dopytał jeszcze o dokładny model samochodu i kolor, na końcu dziękując za zgłoszenie - już podsyłam patrol.
Mija 20 minut - w tym czasie Karyna poszła po kurczaki do KFC, przyniesła - zjedli, umyli się, pogadali jeszcze trochę, pośmiali się, dopili piwa i odjechali. Policji ani śladu. Naturalnie prowadził pan po kilku. Wyjechali na trasę i tyle ich było widać.
Myślę sobie poczekam jeszcze chwile to powiem w jakim kierunku pojechali. Po 10 minutach odjechałem i ja. Patrol już wysłany nie dotarł.
Fajnie by było jakby mieli wypadek i wszyscy zginęli. Kolejny artykuł o znieczulicy ludzi, bo wszyscy na stacji widzieli, nikt nie zareagował i niewinne Karyny zginęły bo prowadził szaleniec wjeżdżając na czołówkę w ojca który wracał do domu do żony i dzieci. Kolejne ofiary, kolejne dochodzenia, kolejne kontrole trzeźwości na wszystkich kierowcach w całym mieście, które wykazały że nikt nie prowadzi pod wpływem, więc nie ma czego się bać. Wracamy do codzienności.
@NieRozumiemIronii: Np to że ktoś kto prowadzi po 2 piwach może nie zdążyć zareagować i przeciągnie Cię po asfalcie
1. Można pić alkohol w samochodzie przy wyłączonym silniku
2. Jesteś nadgorliwy(na minus) ale czujny(na
@dixvi:
@brntfgt: zawsze się zastanawiam skąd ludzie te teorie biorą. Jeszcze zapomnieliście dodać, że tylko na tylnych fotelach.