Wpis z mikrobloga

@Mirkowa: Coś czuje, że niedługo będzie jakiś post opisujący życie tego kuca z jego perspektywy...


@wzr1one: Mireczki, powiem Wam tyle, że feromony to jednak działają. Nie myję się już miesiąc, leżę sobie jak zwykle, czytając wykop a tu moja współlokatorka co chwila a to niby do toalety idzie i zerka na mnie, a to niby do koleżanki i zerka, i zerka. Doszło do tego, że przyuważyłem jak swoim
  • Odpowiedz
@RexxarHell: Najwyraźniej. Jeśli z jej perspektywy ktoś jest dziwny i niepokojący - a jacyś mocno wyalienowani, niemyjący się ludzie tacy bywają - to ma prawo czuć się niekomfortowo mieszkając z nim w tym samym mieszkaniu. Nie do tego stopnia, by go stamtąd wyrzucać, bo za co, ale na tyle, by sobie pokręcić bekę to już na pewno.
  • Odpowiedz
To ona zostawia chamsko opuszczoną deskę i człowiek musi co siku podnosić.

Ze względu na grawitację łatwiej jest opuścić, niż podnieść.
  • Odpowiedz