Wpis z mikrobloga

Miałem wczoraj wrzucić nowe ciekawostki, ale niestety zapomniałem. W ramach rekompensaty dzisiaj w dwóch różnych wpisach wrzucę ciekawostki o dwóch zespołach. W tym zajmiemy się AC/DC.

*W Australii na AC/DC mówi się "acca dacca".

*Angus Young ukończył edukację w wieku 15 lat;

*Podobno Bon Scott często leczył się w szpitalu chorów wenerycznych. Po pewnym czasie miano go znać z imienia;

*Bon Scott jeszcze przed śmiercią zdążył wybrać swojego następce. Był nim obecny wokalista Brian Johnson. Zarówno Scott jak i Johnson grali w zespole jeszcze przed założeniem AC/DC.

*Przez pewien czas na koncertach pojawiał się dzwon do utworu "Hells Bells". Na jednym z takich widowisk dzwon spadł tuż obok Angusa.

*Początkowo AC/DC grało w małych klubach mogących pomieścić 100 osób. Popularność zespołu sprawiła, że w klubach pojawiało się zdecydowanie więcej osób. Przez tak duży tłum w salach było zazwyczaj duszno i gorąco, przez co muzycy i fani rozbierali się (nierzadko do naga). Swego czasu nawet znalazła się jedna osoba, która ściągnęła majtki Angusowi.

Wszystkie ciekawostki pochodzą z okapeli.blogspot.com.

Spamlista: @JaTubagno @krzemyk @Sixshoes @onionista @your_ex @PrezesZapalniczki @Wickerie @kAdi @UlicznyPoeta @trzyka @tommiG @nom_om @dominik-ortyl @Psychopathy_Red @kamil_snk @Widelec @Gorasul @endrjupl @Arkolita @Trzeszcz @visa23 @Xax92 @Sejm @Jach00 @Czafincz @KeinenMikusien @Daisy @lukiryba @sztachetazplota @Eustachiusz @wykopowa_ona @JayRG @blazmerc @jgoluch @niedajerady @Szokatnica @Fisek @NeXer @scharlottka @kubbach @osmanho @Kaczorra @strychnina77 @linvelin

Tagi: #ciekawostkiozespolach #ciekawostkimuzyczne #muzyka #ciekawostki
  • 6
  • Odpowiedz
@UrzadPracy: >

"Zarówno Scott jak i Johnson grali w zespole jeszcze przed założeniem AC/DC"

Totalna bzdura,nie wiem kto to wymyślił,ale chyba nie miał nigdy do czynienia z żadną biograficzną książką o AC/DC.

Scott z Johnsonem spotkali się tylko raz,przez przypadek w studio nagraniowym.Scott wtedy był wokalistą we Fraternity,a Johnson w Geordie i oba zespoły nagrywały w tym samym studio.
  • Odpowiedz
@UrzadPracy: hm, dzwonu przy okazji Hells Bells musi nie być od niedawna, bo pamiętam, jak jeszcze Brian walił w niego nogą z rozpędu podczas koncertu w River Plate.
  • Odpowiedz
Bon Scott jeszcze przed śmiercią zdążył wybrać swojego następce.


Słuchaj Brian, gdybym przypadkowo zadławił się własnymi wymiocinami i umarł, to możesz mnie zastąpić xD Seems legit
  • Odpowiedz
@UrzadPracy Na pewno jest o tym fragment w książce AC/DC Maksimum Rock'n Rolla - Engelhart&Durieux i chyba w książce Oresta - AC/DC Elektryczne Kangury.

A co do Johnsona jako następcy to było to mniej więcej tak,że Scott był pod takim wrażeniem głosu Briana,że kiedyś pytany w jakimś wywiadzie powiedział,że gdyby ktoś go miał zastąpić to tylko Johnson.Dosyć zabawny jest fakt,że zespół totalnie to zignorował i całkiem przypadkowo Johnson trafił na przesłuchanie.
  • Odpowiedz