Wpis z mikrobloga

#emigracja #niemcy #pracbaza #zarobki

Mija już czwarty miesiąc pobytu w Niemczech, od tamtej pory zmieniłem dwa razy pracę. Aktualny bilans finansowy:

Zarobek netto: 1660EUR - kawalerka 40mkw w średnim mieście 400EUR - jedzenie ~200EUR paliwo 80EUR, tak dorobiłem się już samochodu. Zostaje nie całe tysiąc euro w kieszeni. Jeszcze jeden taki miesiąc i spłacę wszystkie długi w Polsce.
  • 83
  • Odpowiedz
@niemenel: nieznam sytuacji w UK, ale w De jest całkiem spoko, mało tego można normalnie żyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@onkel: nebenkosten wliczone w cene 400 euro, mieszkanie znalezione po znajomości, ale tylko na pół roku.

@BolaMniePlecy: No to fajnie, ciesze się, że ktoś sobie może na moim miejscu zarabiać
  • Odpowiedz
  • 1
@Persil: kwestia nastawienia.W Polsce historycznie ludzie nie lubia niemieckiego ale nikt sie nie czepia holenderskiego czy szweckiego a oba jezyki podobne do niemieckiego
  • Odpowiedz
@diabejohn: Jak nie znasz niemieckiego to praca przy ogórkach na sezon czeka, jakieś 1000 euro wyjdziesz na miesiąc, jak znaszgo troche, umiesz rozszyfrować proste polecenia to załapiesz się na jakiś magazyn. Jak już mówisz normalnie to do 14euro brutto możesz sobie fuszke wyhaczyć, tak z mojego doświadczenia.
  • Odpowiedz
@onkel: prawda jest taka, że niemiecki to zaraz po angielskim najlepszy język dla Polaka i ci co go nie chcą (bo wystarczy chcieć, wiadomo der, die, das jest trochę trudniejsze niż to co mamy w angielskim, ale to tylko kwestia poświęcenia odpowiedniej ilości czasu na ten język) wiele tracą, nawet patrząc na krajowy rynek pracy, gdzie niemiecki może dać sporą przewagę przy rekrutacji.
  • Odpowiedz