Wpis z mikrobloga

@knysha: Ogólnie arduino jak najbardziej polecam, sam niedawno kupiłem. Natomiast na pewno taniej wyjdzie kupienie samej płytki i elementów osobno. Diody czy rezystory to są elementy które kosztują grosze (dosłownie), a tutaj jest ponad 50zł przebitki w porównaniu do samego arduino. (Na allegro można mieć za <80zł z przesyłką).
  • Odpowiedz
@knysha: Masz w mieście jakiś sklep elektroniczny? Jak tak, to kup sobie samo Arduino, a resztę będziesz mógł dokupować w miarę potrzeb. Jak nie masz sklepu pod ręką, to najlepiej na start kupić cały zestaw, żeby mieć się czym bawić :)
  • Odpowiedz
@LukaszW: po pierwsze, wielkie propsy za prowadzenie majsterkowo! :D

Sklep na pewno we Wrocławiu się znajdzie, będę musiał pogooglać i wyszukać. Czyli płytka + kabel USB + zestaw podstawowych kabli wystarczy? Jak rozumiem, zasilanie będzie szło z portu USB - jeżeli będę chciał zestaw mobilny, to muszę mieć zasilacz/baterie?

@MasterSoundBlaster: o, a co masz?
  • Odpowiedz
@knysha: rozumiem, jak nie chce Ci się bawić w kupowanie osobno to bierz :) Tylko mówię że z 20zł można by zaoszczędzić kupując takie elementy osobno, a jak się zaczniesz tym bawić to tak czy inaczej szybko przyjdzie potrzeba kupowania kolejnych rzeczy :)

Zasilanie idzie z USB, na płytce jest też gniazdo do zewnętrznego zasilacza. A do mobilnych zestawów to lepiej osobny mikrokontroler kupić i go zaprogramować z Arduino, zasilanie
  • Odpowiedz
@knysha: A podziękował ;)

Tak myślę o tym zestawie i chyba jednak bym Cię do niego namówił nawet wtedy, gdy masz sklep pod ręką ;) Nettigo prowadzi własnego bloga http://starter-kit.nettigo.pl/tag/starter-kit/ na którym są opisywane projekty, które można zmontować właśnie z tego zestawu. Jeżeli nie miałeś wcześniej do czynienia z elektroniką, to ułatwi Ci to sprawę, bo nie będziesz musiał na początku się zastanawiać, co się może przydać :)
  • Odpowiedz
A - i z kodem "podaj-dalej" dają kilka procent rabatu (nie pamiętam dokładnie ile). Zawsze zostanie parę złotych na jakieś p--o ;)
  • Odpowiedz
@Caroo: no najlepiej, średnio mam w tygodniu czas na jeżdżenie po mieście - cały czas praca :/

Do mikrokontrolera potrzebna będzie mała płytka uniwersalna + programator, jak mniemam?

@LukaszW: właśnie z Twojego blogu wsio wyczytałem i bardzo mocno jestem podekscytowany całością :D
  • Odpowiedz