[N.....u]

Czy wy też tak macie, że rano jesteście martwi i bez życia, a przychodzi, powiedzmy, 22 i nagle macie ochotę na miliard rzeczy, pełno pomysłów, cały świat stoi przed wami otworem?

[Stitch]

@Nasu: tak ;)

[nasedo]

@Nasu: o 22 dociera do mnie co to za otwór ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[krolka89]

@Nasu: to znaczy że jesteś sową :p ja wieczorem myślę już tylko o łóżku

[Stitch]

@krolka89: właśnie widać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[N.....u]

@krolka89: A sio poranny człowieku. Jak widzę takich, co o 7 rano idą uśmiechnięci, to mam ochotę zastrzelić.

[krolka89]

@Stitch: siła wyższa, wstałam o 4 ale nie jestem jakaś mega nieszczęśliwa :p

@Nasu: a ja nie rozumiem po co siedzieć po nocach jak można smacznie spać

[N.....u]

@krolka89: Mi się znacznie lepiej siedzi w nocy bo:

1. Jest cicho i potrafię się znacznie lepiej skupić

2. Jakoś jak jest ciemno, to jakoś wpadam w taki medytacyjny nastrój, co sprzyja pomysłom

3. Mogę siedzieć na nocnej

[krolka89]

@Nasu: czyli nie pracujesz i nie chodzisz do szkoły :p

[N.....u]

@krolka89: studiuję, więc dzisiaj mam w sumie ostatni dzień na takie odwały. Co nie zmienia faktu, że jak już bym pracował, to wolałbym nocną zmianę.

[krolka89]

@Nasu: ee to do sesji masz wolne :D ale wychodź czasem z domu w dzień, bo witaminy D musisz trochę naprodukować :p

[gaska]

@Nasu: Zazwyczaj mam ten zryw kolo 10-11 w ciagu dnia. Do 17 robota i ludzie z którymi współpracuje skutecznie pozbawiaja mnie tej ochoty.

[niesamowity_michal]

@Nasu: nie

[fenomenalnie_miotam]

@Nasu: Polecam zawalczyć z lenistwem i właśnie jak wpadają pomysły zabrać się do roboty.

[Raditz]

@Nasu: Dokładnie też tak mam. Problem polega na tym, że pracuję na pierwszą zmianę :D

[PanG]

@Nasu: o 7 rano jak wstaje do roboty to jestem zombie, o 22 jak sie kłade spac to padam w------y na ryj, przenosic góry mam ochote kolo południa, ale wtedy marnuje swoje zycie w robocie

[darek4099]

@Nasu: Tak

[darek4099]

@Nasu: Nie

[JazzBlurr]

@Nasu: Nie

[natallliii]

@Nasu: jesteś typem sowy, robisz się w nocy aktywny, mam to samo ;)