Wpis z mikrobloga

No na c--j #januszemotoryzacji dzwonią do mnie, mówią, że przyjadą oglądać samochód a potem czekam jak k---a głupi debil i nikt nie przyjeżdża? Dobre 10 osób już tak mnie w c---a zrobiło a ja siedzę i czekam jak ten debil. W-------ą mnie też debile, którzy szukają frajera. Moje auto wady ma głównie wizualne ale mechanicznie jest na prawdę spoko, nie sprzedaję szrota a mimo to dostaję durne telefony. Przykład z dzisiaj:

[K]lient - Dobry, to Punto co tu stoi to aktualne? Bo ja chciałem wiedzieć jaka jest cena jego.

[J]a - Dzień dobry, tak aktualne, cena to 2100 zł do negocjacji

[K] - A jaka jest najniższa cena za niego, bo tu progów nie ma praktycznie?

[J] - Są progi, widać na nich korozję, to fakt ale jak również widać, nie są to dziury, moja najniższa cena to 1900zł. Mechanicznie jest stan bardzo dobry i auto nie wymaga inwestycji a jedyne mankamenty to to co widać na karoserii.

[K] - No ale samochód to musi wyglądać i ja muszę w nim dobrze wyglądać. To co najniższa 1300?

[J] - Za 1300 to można kupić Cinquecento a nie samochód klasę wyższy, jeśli Pan chce wyglądać to lepiej kupić Mercedesa a nie Fiata.

[K] - To dobra, to niech stoi dalej.

[J] - Niech stoi, do widzenia.

#motoryzacja #samochody #coolstory
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@afrolo2568: po 1 na c--j sie targujesz przez telefon

po 2 to klient ma ci lizać dupe a nie ty jemu

po 3 jak się ugadujesz to nie siedź cały dzień w domu, rób co masz robić, jak przyjedzie klient to wtedy sie oderwiesz na chwile od swoich zadań
  • Odpowiedz
@fjk8: No ale ja jak mówię, że k---a przyjdę to przyjdę choćby się miało walić na łeb! Jak mu się nie podoba coś to niech powie - ok, narazie dziękuję. A nie "przyjadę jutro" "przyjadę w piątek" ... jedyna mega konkretna osoba jaka mi się trafiła to ok 19 letnia DZIEWCZYNA ;/ wniosek - faceci robią się łajzowaci a baby konkretne, wiedzą co chcą i czego szukają ... prawie by
  • Odpowiedz
@afrolo2568: "Samochód ma wyglądać" - ahahaha to niech sobie M3 kupi debil jeden. Samochód ma jeździć i się nie psuć. Blachę można wyczyścić, pociągnąć podkładem, szpachla, lakier i kolejne 2 lata spokoju od rudej.
  • Odpowiedz
@afrolo2568: Ja tak samo jak cos mowie to robie. Nigdy sie nie spozniam, zaczalem walczyc z tym gownem. Zapowiadam tym spoznialskim ze jak nie ma ich 5 minut to nara i moga do mnie juz nie dzwonic.
  • Odpowiedz
@afrolo2568: Bo to jest najgorszy gatunek handlarza... Sam też jestem ale postepuje według normalnych zasad. Zresztą to są takie chje, że nawet jak ty do nich jako handlarz przyjezdzasz i znasz się na rzeczy i na 99,9% poznasz prawde to i tak Ci będzie pier... że ten szpachlowany passat to dla żony ale on sprzedaje, bo ona nie lubi automatu albo wymyśla ile to on nie dolozył do samochodu i
  • Odpowiedz