Wpis z mikrobloga

Polscy mężczyźni to kasta wojowników, urodzonych morderców, taka prawda. Najlepiej nam wychodzą szaleńcze szarże na wroga po %. Ale w obecnych czasach nie ma dla nas zajęcia więc gnuśniejemy. Najpierw sfrustrowane prawiczki przed kompełem albo fa/pedały a potem piłki z wąsami przed tv i talerzem bigosu.

Wiem co pisze, bo sam gdy chwytam broń budzi się we mnie chęć niewyobrażalnego mordu na każdym samcu, który nie mówi naszą ojczystą mową, sympatyzuje z żydami i lewakami, nazywa się kosmopolitą. Przy czym nie jestem łysym karkiem z ONR, mam w dupie politykę i marsze. Zatem zważcie waszmościowie na to, co staje sie, gdy tacy jak my utworzą swe oddziały osiedlowych dresów uzbrojonych w maczety i zaatakują jednocześnie napływowego raka, jakim są studenci erasmusa i inne #!$%@?. Policja nic nie może zrobicz. Do akcji wkraczają AGAT, FORMOZA,GROM, ale widząc słuszność sprawy, dołączają się do nas. Wybucha rewolta i władze w kraju przejmują generałowie. Lewacy tacy jak Biedroń czy Grodzka są wieszani na pałacu kultury.

#karachancontent