Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/KrolWlosowzNosa_DiqClhyzKy,q60.jpg)
KrolWlosowzNosa +177
Co to za kasta, co za postchlopska elita?
Ja jak wypije małe piwo do obiadu w knajpie, 5 km od domu, to wracam 45 km/h myśląc głównie o tym, że jak ktoś wjedzie we mnie, a ja wydmucham 0.22, to i tak będę miał miazgę..
Z drugiej stronyl łepek, 2 promile (przecież to wogole trudno ustać w pionie), jedzie 160 przez centrum dużego miasta.
Pewne jest, że jeśli to info się potwierdzi,
Ja jak wypije małe piwo do obiadu w knajpie, 5 km od domu, to wracam 45 km/h myśląc głównie o tym, że jak ktoś wjedzie we mnie, a ja wydmucham 0.22, to i tak będę miał miazgę..
Z drugiej stronyl łepek, 2 promile (przecież to wogole trudno ustać w pionie), jedzie 160 przez centrum dużego miasta.
Pewne jest, że jeśli to info się potwierdzi,
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/15534295b4400a0c54381796f480de70dd97c594025249362575fd43ec4dd5f5,q60.png)
DFWAFDS +29
Ja mieszkam na wsi i tu to dopiero jest #!$%@?. Wstajesz o 5 rano codziennie czy jesteś chory czy nie, bo krowy trzeba wydoić . Nawet w wigilię. Krowy nie wiedzą co to urlop, moi rodzice nie mieli ani jednego wolnego dnia od 4 lat nawet #!$%@? na sylwestra czy Wielkanoc. Jak jeszcze przyjdą jakieś żniwa to praktycznie od 5 do 22 jest robota.
Mówicie, że niebezpieczna praca w kopalni. Ja muszę się codziennie użerać z pół tonowymi bykami które tylko marzą żeby się wbić we mnie rogami, albo strzelić kopytami po twarzy. Juz niejeden mój znajomy lądował przez to w szpitalu ale co z tego, trzeba #!$%@? pracować i narazić się na to.
Tak samo z maszynami, raptem 2 tygodnie temu dla mojego sąsiada puściła hydraulika w wysięgniku od ciągnika i 300kg żelaztwa zmiazdzylo jej głowę.
Nie ma też emerytury WOGÓLE. Mój dziadek skończył w marcu 70 lat a zapieprz przy gospodarce ciężej niż ja. Nigdy nie będzie miał emerytury, gospodarstwo nie toleruje tego słowa. A u was już wtedy wszyscy siedzą na cieplutkich emeryturach.
Wiec z całym szacunkiem przestańcie pieprzyć jak to wam jest #!$%@? ciężko, bo są ludzie którzy pracują równie ciężko, ba ciężej nawet przy braku dodatkowych pensji, Barbórek, emerytur czy zwykłego urlopu nawet na 1 dzień.
Dziękuję za uwagę.
#boldupy #gorzkierzale #gornictwo
@Marcino900: mi chodzi o to, że górnicy przy każdej okazji pieprzą m, że tak ciężkiej roboty jak oni to nikt nie ma.
@Daroo24: I jeszcze jedno:
-dopłat nie bierzesz?
-Krus płacisz?
To nie pisz że nic ci państwo nie daje.
Przelicz sobie teraz. Na kukurydzę poszło u nas około tysiąca litrów paliwa. Na żniwa podobnie. 5 tys złotych. Połowa tego co dostajemy z mleczarni. Pasze, nawozy po kilkaset złotych za tonę a idzie ich kilkanaście ton. Jak wyjdziemy na zero to będzie bardzo dobrze.
Edit: nie liczę oczywiście kosztów przygotowania maszyn do pracy, niezbędnych napraw, kosztów obsługi weterynarzy i innych rzeczy.
Kontrolę weterynaryjna mam dwa trzy razy do roku. Jedno gówienko na ścianie, i za mleko zamiast 1.40 złotych dostanę 30 groszy za litr.
I będziemy się licytować kto ma ciężej? Kto większy ZUS/KRUS płaci? Ja płacę podatek gruntowy i co z tego. Nie o to w całej tej dyskusji chodzi. Każdy ma ciężko, ja, Ty, górnik, ale nie
Dwa - Rolnicy mają się lepiej niż statystyczna "reszta społeczeństwa". Z roku na rok odnotowują najwiekszy wzrost dochodów.
Co do opisanych trudności.
Niestety w rolnictwie jest tak że każdy dodatkowy ha ziemi oznacza zwiększenie dochodu na godzinę pracy. Więc podejrzewam że jeśli ciężko pracujesz to gospodarstwo nie ma
@jeloo: I tu się z tobą zgodzę.
@Daroo24: I dostał byś plusa z miejsca gdybyś nie porównał jednej grupy uprzywilejowanej do drugiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)