Wpis z mikrobloga

A wrzucę ponownie i zobaczymy co się stanie :D

#heheszki #coolstory #tribute #tworczoscwlasna

Mireczki, nie uwierzycie co się stało.

Idę ostatnio z moim bratem Krzysztofem po drogach takich polnych, gdzieś kawałek za dużym miastem na pomorzu.

Nie stąd ni zowąd, wyskakuje do nas jakiś seba w stroju diabła cały brokatem uwalony. Tak się świecił, że masakra.

I seba mówi do nas, że mamy mu opowiedzieć najśmieszniejszą pastę na świecie albo kosa.

No to my z brackim niewiele na siebie patrząc, mówimy, że spoko luz.

Zaczęliśmy mu opowiadać na spontanie coś o serwerowniach jakichś, gdzie ich administrator był fanatykiem wędkarstwa itd. I tak sobie improwizujemy i co? Okazało się, że opowiedzieliśmy mu najśmieszniejszą pastę na świecie! Uwierzycie?

Tak, to było przeznaczenie... jak dla mnie to coś takiego się zdarza z raz na miliony lat.

Seba w ogóle tak gały wybałuszył, że czegoś takiego jeszcze nie widziałem :D

Pyta się nas czy my jesteśmy śmieszki, a my mu na to: "nay!"

Jesteśmy Mirkami!

Ahhh, ahhh, ahhh-ah-ah-ah-ah-ahn,

Ohhh, whoah, ah-whoah-oh!

To oczywiście nie jest ta najśmieszniejsza #pasta na świecie, bo myśmy ją całkowicie zapomnieli :D Ja Wam tylko opowiadam jak to było.

Na koniec jeszcze mój brat żeby dobić sebę zaczyna do niego śpiewać jakieś fligugigu ŁEBLEŁEBLE, ale to co ja Wam opowiadam to w ogóle nie brzmiało jak ta najśmieszniejsza pasta na świecie.

Szkoda, że Was tam nie było, ale musicie mi uwierzyć

o #!$%@?

dobry Boże

teraz to już mnie nie powstrzymacie

jestem płomieniem

Hallelujah!

( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 2