Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich Mireczków i Mirabelki z #wroclaw, przepraszam że trochę śmiecę tagiem, ale jutro się tam przeprowadzam i chciałem was prosić o parę rad dla mirka w nowym mieście :D Możecie polecić od siebie jakieś fajne i sprawdzone miejsca do wypicia piwa, czy uskuteczniania chloru? Gdzie we Wrocławiu się nie zapuszczać, jak to naprawdę wygląda z wyspą słodową, może są organizowane jakieś jam session dla muzyków? Dzięki z góry wszystkim
  • 5
Dostałam dwa mandaty w życiu i w obu przypadkach policjanci pytali dlaczego nie poszłam na wyspę ( ͡° ͜ʖ ͡°) poza wyspą jest mega dużo kamer w centrum i szybko zjawiają się policjanci z interwencją.

Gdzie się nie zapuszczać? Jeden rabin powie że Trójkąt inny że Nadodrze, jest w tym trochę racji ale nie ma reguły. Nadodrze się odradza, jest tu wiele świetnych inicjatyw społecznych. Ja ręką i
@Schwarzenberger: piwko na początek spiż. Później jak Ci się znudzi to lataj pod nasyp. Mega dużo fajnych kameralnych knajp w dobrym piwem w co drugiej. Do zachlania pały polecam takie mordownie jak Niebo, Dymek z Papierosa, Setkę, Ambasade, Przedwojenną. Mieszkałem na Trójkącie i na Nadodrzu w sumie ponad dwa lata więc chyba nie jest tak źle. Co do wyspy słodowej to już nie jest to co kiedyś. Teraz po 22 nie