Wpis z mikrobloga

Jedzie facet na maxa załadowaną ciężarówką i pech chciał, że zaklinowała mu się pod mostem. Wychodzi, ogląda, co by tu zrobić, żeby ruszyć dalej, a w tym czasie zjawia się patrol policji w radiowozie. Policjant z uśmiechem pyta:

- Co, zaklinowało się?

A kierowca, cedząc przez zęby:

- Nie k...a, most wiozę, tylko się paliwo skończyło!

#humor #heheszki