Wpis z mikrobloga

#wasteland2 jest wyśmienite. Za mną dopiero 20h, ale już jestem grą oczarowany.

Zadziwiająco spora zawartość jak na grę z budżetem ~4mln. Technicznie kuleje (ale która ambitna gra cRPG nie kulała?), grafika do najpiękniejszych nie należy, optymalizacja kiepska, kamera irytuje, gameplay może o klasę gorszy od wydanego niedawno Divinity: Original Sin, ale Wasteland 2 zachwyca wykreowanym światem, klimatem, sporą ilością świetnie napisanych dialogów, questów (czyli tutaj, gdzie z kolei kulało D: OS).

Każdy szanujący się fan cRPG powinien dać tej grze szansę.

Jeżeli:

-ostatnie lata grałeś na konsoli,

-straciłeś zdolność czytania,

-irytuje cię jeżeli musisz samodzielnie eksplorować lokacje bez ogłupiaczy w postaci strzałek czy kropeczek na mapie wskazujących cel,

-nie akceptujesz słabszej grafiki,

-boisz się użyć więcej niż dwóch szarych komórek w trakcie rozgrywki,

-przyzwyczaiłeś się, że gdy naciskasz przycisk, coś zajebistego musi się wydarzyć

POD ŻADNYM POZOREM NIE SIĘGAJ PO GRĘ.

Oszczędzisz sobie frustracji z grania, a reszcie ludzi czytania swoich płaczliwych komentarzy, jaka ta gra słaba ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#crpg #rpg #gry #inxile #obsidian
wielooczek - #wasteland2 jest wyśmienite. Za mną dopiero 20h, ale już jestem grą ocza...

źródło: comment_dk2egOduajsm0gfIBadDbVkSSAqNGgjQ.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
@wielooczek: Też mi się spodobała, ale spójrzmy prawdzie w oczy. Z taką grafiką to powinno działać na tosterze, a u mnie jest po prostu niegrywalne. Optymalizacja leży i kwiczy. Ja rozumiem, że kompa mam już trochę walącego trupem, ale litości. Spokojnie mi chodzi Skyrim, DmC, Diablo 3 czy BF3, a takie badziewie robi slide-show :/
  • Odpowiedz
@franaa: Niestety. Na moim GTX 770 chłodzenie zaczęło chodzić głośniej niż przy Battlefield 4 na Ultra, a i tak czasem pojawią się mniejsze (przesuwanie mapy), czy większe (wybuchy i wszystko związane z fizyką) zwolnienia animacji :D

Po prostu Unity3D to najgorszy silnik do gier, niestety producenci cRPGów wybrali go, bo tani, a dopiero później zniesiono opłaty licencyjne na CryEngine i znacznie zmniejszono na Unreal Engine. Oba z pewnością pozwoliłyby na uzyskanie
  • Odpowiedz
@wielooczek: Ja tak popatrzyłem na gameplaye, myślę "będzie hulać jak złoto". Taki #!$%@?. Co prawda 9800gtx+ here, czyli już zabytek, no ale bez jaj. Skoro gry wyglądające 100x lepiej potrafią chodzić na tyle dobrze, żeby grać bez frustracji to chyba coś tu jest nie tak.
  • Odpowiedz
@wielooczek: Nie lubię klimatów postapo, nie lubię turowej walki, nie lubię gdy praktycznie całą drużynę muszę tworzyć sam. Sięgnąłem po Wasteland 2 i... nie byłem zaskoczony. Nie podoba mi się.

  • Odpowiedz
@wielooczek: No właśnie to co wymieniłem. Postapo mi po prostu nie podchodzi. Lubię fantasy i pochodne. Toleruję steampunka i cyberpunka. Ale postapo po prostu mnie odpycha.

Turowa walka wg mnie burzy immersję. Szczególnie jest to widoczne gdy tury twoich jednostek i wrogich się nie przeplatają tylko następują jedna po drugiej(czyli najpierw ruszają się wszystkie twoje jednoski, a dopiero potem wszystkei wrogie). Poza tym walka wcale nie musi być turowa by trzeba
  • Odpowiedz
@wielooczek: Cóż , masz dużo racji. Ja w dalszym ciągu walczę z wywalaniem gry do pulpitu (wl2.exe przestał działać) ,więc w tym momencie mnie ta gra bardziej frustruje niż cieszy. Z minusów dodałbym jeszcze słabo rozbudowany dziennik zadań. Przez moje crashe czasem zdarza mi się zapomnieć co ja dalej miałem robić , a niestety dziennik w tym mi nie pomaga.

PS: A co do tego mają konsole? :p
  • Odpowiedz
@sower:

PS: A co do tego mają konsole? :p


Wyhodowały nowe pokolenie ułomnych graczy, którzy naciskają przycisk, żeby coś zajebistego się wydarzyło, w grach na nie (i tworzone pod ich filozofię) wszystkie dialogi są udźwiękowione, przez co jest ich mniej, wprowadziły znaczniki pokazujące, gdzie masz iść, auto-renegerację zdrowia, wyznają zasadę "nie karać gracza" (musi móc zjeść ciastko i mieć ciastko jednocześnie, żeby nie poczuł się urażony i ograniczany przez grę) i
  • Odpowiedz
@m00n: Moim zdaniem bliżej tej grze klimatowi pierwszych dwóch Falloutów niż w przypadku takiego F3 i wzwyż :]

Co rusz widać, że twórcy ambitnie podeszli do tematu, szkoda, że technicznie gra tak kuleje.
  • Odpowiedz
@wielooczek: Nie gralem w W2 zaczekam az gra bedzie stabilna to wtedy kupie. Oglądałem gamaplaye i jako wielki fan dwóch pierwszych części nie moge się jakoś doszukać wspólnego mianownika z falloutem za wyjątkiem świata po wojnie nuklearnej. Z kolei abrdzo gra mi przypomina obie części Jagged alliance i Fallout Tactics.
  • Odpowiedz
@m00n:

nie moge się jakoś doszukać wspólnego mianownika z falloutem


Bo sterujesz drużyną, a nie jednym gostkiem? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Gdy pytałeś o klimat myślałem, że chodzi właśnie o kreację świata, lokacji, muzykę, sposób prowadzenia questów, napotkanych NPCów, problematykę, czasem "odjechane" momenty.
  • Odpowiedz
@wielooczek: Bo gra skupia się bardziej na taktyce walce a wykonywanie questów jest tylko tak jakby obok. W starych falloutach mogles grac postacią która wszystkie problemy rozwiązywała speechem zamiast small guns :) I questy to był główny element gry a nie poboczny. Oczywiscie to tylko moje spostrzezenie na podstawie gameplaya dlatego pytam kogos obytego w temacie bo byc moze sie myle. ogołnei chodzi mi o to czy gra opowiada jakas ciekawa
  • Odpowiedz
@m00n: Póki co mam ukończone 38 questów na 35h gry + 4 aktywne. Osobiście jestem zadowolony z ich ilości jakości (w większości przypadków) póki co ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No i jest też sporo "zdarzeń pobocznych", które nie wliczane są w zadania.
  • Odpowiedz
@wielooczek: Czy jest mozliwosc rozwiązywania questó samym gadaniem, czy przy uzywaniu jakis skillów typu repair, science, doctor ? Czy raczej questy polegaja na: Idz do lokacji A znajdz jakis przedmiot, zabij przy tym sporo wrogów z bossem na koncu. Wroc i odbierz expa ?
  • Odpowiedz
@m00n: Różnie. Niektóre questy da się przejść używając różnych zdolności (gadka, haker, rozbrajanie alarmów, włamywanie się, itd.), w przypadku innych z kolei walka jest chyba nieunikniona.
  • Odpowiedz