Aktywne Wpisy
JohnnyPomielony +194
Kilka młodych p0lskich studentek wpadło na pomysł, by organizować imprezy z serii "afro vibes" czyli w skrócie na parkiecie kilkudziesieciu mokebe z erazmusa + p0lki. Pierwsza taka impreza odbyła się a jakby inaczej w Warszawie. Zrozpaczone młode dziewczyny pisały w komentarzach że też by chciały ja taka imprezę, organizatorka uspokoiła witaminki że dla każdej znajdzie się czarny boleć bo ruszają z tournee po wszystkich większych miastach w PL ( ͡° ͜
Jailer +137
Jak robiłem prawko to mnie uczyli, że jak na rondzie jadę w prawo, to włączam prawy kierunkowskaz, jak w lewo to lewy, a jak prosto to awaryjne.
#prawojazdy #motoryzacja
#prawojazdy #motoryzacja
HALO? Tu powstaje sandrail!
Silnik
Myślałem długo nad silnikiem. Odrzucam propozycje silników Diesla, bo same z nimi problemy, tj turbina, filtry, etc. Nie mam za bardzo zaufania do tego sposobu zasilania. Za dużo tymi autami jeżdżę, choć nie powiem - kilka modeli i rozwiązań technicznych mi się podoba, jak np 1.9 TDi z Passata B5, bo silnik jest wzdłużnie i półosie są równej długości, a nie jak w większości pojazdów niesymetryczne. To, przy tak dużym skoku zawieszenia, ma znaczenie. Nie trzeba montować dwóch różnych kompensacji.
Czemu nie diesel? Znajomy powiedział mi znamienne słowa: wyobraź sobie rozgrzaną turbinę potraktowaną wodą z błotem. Ponadto - jest to silnik wysokoprężny, więc owa prężność powoduje problemy z głowicami.
Tak więc moje typy to (lista otwarta):
• 4.0 z Jeepa Cherokee +LPG +automat
• 2.8i z BMW 3 seria E36 +LPG (nie wiem czy dobrze współgra)
• 2.5 z Subaru Forester I (myślałem pierwotnie o Libero, ale za słaby)
• 1.9 TDI z Passata lub Golfa III (wicie, jechać "na frytkach" jest taniej ;) )
Silnik zamontowany byłby w bagażniku i przenosił napęd na tylną oś. Rozważam także wzięcie pod uwagę pojazd, który miałby silnik umieszczony na tyle i przenosił moc głównie na tył, a opcjonalnie na przód.
W planie jest uwzględniony także silnik elektryczny, którego rolą byłoby:
• napędzenie kół przednich do prędkości 90km/h
• regulowane odzyskiwanie mocy przy dojeżdżaniu do skrzyżowania lub zjeżdżaniu z pagórków.
Wykorzystywany byłby głównie w mieście, a ładowany z gniazda 5-pin, często spotykanego na budowach.
Pytanie - po co mi to?
To taka inspiracja pojazdami sprzedawanymi w Tokio - górzysty krajobraz uwarunkował coś takiego jak e-4x4, jak ma to miejsce w Nissanie Micra "Żaba" - silnik spalinowy działa normalnie na prostej, ale gdy komputer wykryje spadek przyspieszenia i solidny pagór - załącza silniki elektryczne umieszczone w piastach na tylnej osi i dzięki temu samochód sprawnie wjeżdża pod górkę. Że też sprzedają to tylko w Japonii, więc JDM as fuck.
W planowanej wersji będzie to silnik umieszczony centralnie z półosiami doprowadzającymi moc do kół przednich. Ma to zapobiec zwiększaniu masy nieresorowanej. Poza tym - w ten sposób nie narażam wstrząsami na uszkodzenie mechaniczne.
Może to był skrót myślowy ;)
Waga docelowa to ok 1000-1200kg. Wiem, że baterie mocno dociążają pojazd, ale właśnie pozbycie się zbędnych elementów będzie lżejszy.
Bynajmniej nie miałem na myśli lekkości malucha, bo gdybym faktycznie do tego dążył, to