Wpis z mikrobloga

która z reguły najpierw blokuje przednią, a dopiero później tylną oś i to też nierównomiernie, korektor siły hamowania robi swoje.

RWD is RWD, wszystko dzieje się samo naturalnie, minus, w poślizg łatwiej wejść (w zasadzie jazda bokiem jest ciągle), ale i łatwiej z niego wyjść, nikt tu nie próbuje nikogo oszukać :)

Za to widok spanikowanych ludzi za kierownicą typowego służbowego/rodzinnego FWD jak kręcą kierownicą i jadą na wprost jest zabawny, szkoda,
  • Odpowiedz