Wpis z mikrobloga

Mirki, to mój pierwszy wpis na mikro. Musiałem się tym faktem gdzieś podzielić. Jako korepetytor z chemii dostałem dzisiaj ofertę nie do odrzucenia. Miałem wejść jutro na egzamin i napisać za kogoś chemię na Rolniczym w Krakowie :D Zamiast przyjąć lukratywną ofertę, napisałem maila do ich dziekanatu, żeby lepiej posprawdzali indeksy albo legitki przy wejściu jutro.

( ͡ ͜ʖ ͡)
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ierwszy wpis na mikro. Musiałem się tym faktem gdzieś podzielić. Jako korepetytor z chemii dostałem dzisiaj ofertę nie do odrzucenia. Miałem wejść jutro na egzamin i napisać za kogoś chemię na Rolniczym w Krakowie :D Zamiast przyjąć lukratywną ofertę, napis


@gleorn: a ile Ci oferowali? :)
  • Odpowiedz
@gleorn: Ej ale po co to zrobiłeś? Ulżyło Ci, że ktoś będzie musial do Ciebie dalej chodzi na nauki do poprawki ? Nie ogarniam takiego podejścia ala skur**el, żartowniś .

:)
  • Odpowiedz
via Android
  • 14
@mAngelo: Po prostu nie lubię głupoty i lenistwa :p Gdyby chciał, to by zdał na lajcie. Nie wiem, czy jest kasa, za którą bym się zgodził.
  • Odpowiedz
via Android
  • 20
@Zlyy: Na przykład mnie za 9 złotych za godzinę. Właśnie jadę do MC donalda na 2 zmianę. Niech żyje nie-informatyczna rzeczywistość :D
  • Odpowiedz
@wolodia: błagam Cię, oszustwa ? Brzmisz jakby ten studenciak co najmniej wyłudził z 500 tysięcy z dotacji unijnych.To tylko zaliczenie z jednego przedmiotu, a gość utrudnił życie niejednej osobie.
  • Odpowiedz
@mAngelo: Niestety, ale jest w Polsce dziwne podejście że "walcząc" z wykładowcami wszystko jest dozwolone.

Jestem w stanie zrozumieć dopuszczalność ściągania, ale podstawianie innej osoby za siebie? Co to za utrudnienie życia, gdy po prostu wszystkim sprawdzą na egzaminie legitymację i porównają z zdjęciem?

Wykształcenie nie p--o, nie musi być pełne ;-)
  • Odpowiedz
@mAngelo: Serio? :D Nie oszustwa? Ktoś na ten głupi papierek musi się męczyć, zarywać nocki ucząc się, a jakiś głupi jak but cwaniaczek i leniuch dostanie go za 100 złotych, bo ktoś mu zda egzamin? Juz nie mówię tu o na prawdę dobrych studenciakach, dla których ten egzamin to pikuś, ale właśnie dla tych, którzy siedzą i się uczą po 2-3 tygodnie. To wobec ich jest nie fair. A ja?
  • Odpowiedz
@gleorn: nie znosisz głupoty i pracujesz w mcdonaldzie ;) seems legit. Dla mnie jesteś pokraką życiową z takim podejściem. Namęczyłeś się na studiach które Ci w życiu nic nie dają i wymagasz, żeby inni też tak skończyli. Wystarczyło odmówić i zbierać się na autobus z korepetycji do mcdonalda.
  • Odpowiedz