Wpis z mikrobloga

Dyskusja na temat prywatności w sieci inspirowana @afrolo2568 - prawie całkowita widoczność profili na fb dla obcych, czyli szybkie powiązanie sobie wpisów stąd z danym człowiekiem.

Moim zdaniem:

prywatność jest jak własne majty, nie pokazujesz wszystkim naokoło.

Założenia afrolo:

Ja mam #!$%@? na swoją prywatność osobiście, bo kto mi co zrobi? Niech sobie czyta a moja dziewczyna z tego co


wiem ma dość ograniczony profil ;) Także nie wiem w czym rzecz? Czy ja jestem dla obcych ludzi cokolwiek wart pod


względem takim czysto ekonomicznym? Czy ktoś będzie chciał mnie okraść? Czy ktoś będzie chciał mnie napaść i zabić?


Czy może wreszcie ktoś coś się o mnie dowie? Z niczym się nie kryje, nie mam nic do ukrycia a FB zawiera bardzo małą


część mojego życia ;)

#prywatnosc #bezpieczenstwo #siec
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zuler: Wow zajebiście, dalej nie podajesz rzeczowych argumentów. Co mi można zrobić? Nie warto dostawać fioła na punkcie prywatności bo i bez fejsa wszyscy wszystko o nas wiedzą - szczególnie najwięksi wrogowie czyli skarbówka, policja jakieś NSA itp. Totalna inwigilacja ;) Czekam na rzeczowe argumenty co można mi zrobić znając moje prawdziwe imię, nazwisko i to z kim jestem w związku no i co mniej więcej w życiu robię?
  • Odpowiedz
@afrolo2568: co można Ci zrobić zależy jedynie od czyjejś wyobraźni. Można Ci spaprać życie bardzo kreatywnymi sposobami.

Nie mówię o urzędach, bo to wie każdy.
  • Odpowiedz