Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Beszczebelny_qJjtVL7fVO,q60.jpg)
Beszczebelny +10
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/cf92de31ce29e3333342323da078096f650ae21017e51eed8012643f0b7c6bf1,w150.jpg?author=Beszczebelny&auth=b2b44d74eec64325b3a76a184540d513)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Maciek5000_L0DD5eNwRM,q60.jpg)
Maciek5000 +106
Ale mnie dzisiaj blackpill strzelił w mordę xD
Stanąłem ciężarówką na kopercie na Orlenie. Tej, gdzie rozładowują cysterny. Na pół godziny tylko, to miałem nadzieje, że się nie dojebią. No, ale placowy się #!$%@?ł od razu xD
Pogadałem z nim chwilę i się odczepił, tym bardziej że to taki w #!$%@? beciak i jakbym na niego nakrzyczał, to by się popłakał xD Zezowaty, i to eozbieżnie w dodatku, chyba lekko upośledzony, niższy
Stanąłem ciężarówką na kopercie na Orlenie. Tej, gdzie rozładowują cysterny. Na pół godziny tylko, to miałem nadzieje, że się nie dojebią. No, ale placowy się #!$%@?ł od razu xD
Pogadałem z nim chwilę i się odczepił, tym bardziej że to taki w #!$%@? beciak i jakbym na niego nakrzyczał, to by się popłakał xD Zezowaty, i to eozbieżnie w dodatku, chyba lekko upośledzony, niższy
Czas mial i zuch namawial w odwiedziny w miescie Raszyn. Raszyn, Raszyn a to nie w chinach? Probowalem sie wylgac w kazdy sposob , no ale zuch nie odpuszaczal long story short, byla zima, kupilem sobie nowe buty Caterpilar, bylem z nich dumny, nie stac mnie bylo ale kupilem. Gdy juz dotarlem na miejsce okazalo sie ze ludkow z tego miasta #!$%@? umilowanie do alko. To byli moi pobratymcy. Jako ze ze juz dochodzila godzina zgola nie przyzwoita, Hyp postanowil sie kierowac do spania, mial wazna sprawe, jako ze byl pijany, musial to zrobic, na nic namowy, na nic naciski. Azymut centrum, drogi juz czas. Niestety nic nie jest proste w miescie Raszyn. Podstepnie zajumano mu but, chcac zmusivc mnie tym samym do zostania, Hyp pomyslal, pokminil, gustownie sie uklonil zwloka w kacie, bez przesadnej egzaltacji pomachal do parki na wpol oddanej uciecha chwil swawolnych, przybil piatke z gospodarzem, stwierdzil: ja #!$%@?.
Po przejsciu 500 m w sniegu i znoju postanowil ze jego noga w Raszynie nie postanie, w odpowiedzi na bunczuczne zapewnienia ludek stwierdzil iz but bedzie czekal na mnie na meblosciance. Tak wiec but czeka, Hyp nie zlamal danego slowa.
Dalsza czesc histori przyjazni z ludkiem, byla teatralna, byla komedia byl dramat, byly nawet pokazy kasakaderskie.
To wszystko nic, Hyp przyczynil sie do tego ze poznal swoja zone oraz rowniez Hyp przyczynil sie do tego ze owa zona sie z nim prawie rozwiodlla.
Musze powiedziec ze o nie wielu osobach moge powiedziec przyjaciel, jednak owy ludek nim jest.
Mimo tego ze Raszyn wciagnal mi but.
#coolstory
Komentarz usunięty przez autora