[Grysik]

Jade wczoraj przez opolska wies. Ciemno, mgla rozciaga sie nad polami, ogolnie mroczny klimat. Zblizam sie do przejazdu kolejowego i zaczyna mrugac czerwona lampa. Zatrzymuje sie przed opadajacym szlabanem i rozgladam za pociagiem. Zerknalem jeszcze raz na migajaca lampe i zrobilo mi sie goraco i nieprzyjemnie. Dodam tylko, ze tutaj nazwy miejscowosci sa po Polsku i Niemiecku. Te drugie sa zazwyczaj zamalowane przez lokalesow. #humorobrazkowy #truestory

[shido]

@Grysik: Swastyka to podobno symbol szczęścia.

[Grysik]

@shido: bardzo sie ciesze, ze pracownicy PKP umilaja czekanie ludziom takimi symbolami szczescia!

[shido]

@Grysik: I puszczają na przejazdach kolejowych piosenkę Pharrella Williamsa "Happy" na dodatek.

[emdzi]

@Grysik: fajnego masz psiaka :D

[Nie_wazne]

@Grysik: te podwójne nazwy to jakaś #!$%@? kpina

[megawatt]

@Nie_wazne: dlaczego kpina, np. w Niemczech też takie oznaczenia są (po łużycku) i nikomu nie przeszkadzają

[Nie_wazne]

@megawatt: Mi przeszkadzają, ciekawe czy naszym przodkom walczącym w II wojnie światowej by przeszkadzały ?

W dupie mam ten łużycki język, który jest tak Polski jak jak lew nie jest królem dżungli, już widzę jak Niemcy mają w swoich miejscowościach nazwę Niemiecką i Polską.

Polacy sprzedali się Niemcom, przodkowie przewracają się w grobach, ale co się dziwić, jak całe Opolskie robi w Niemczech, w domach przebywają tylko na weekendy, albo nawet

[megawatt]

W dupie mam

@Nie_wazne: a ja w dupie mam takich "patriotów", którzy na Śląsku nie pozwalają na przywrócenie czy nawet konserwację oryginalnych niemieckich napisów na zabytkach architektonicznych czy zabytkach techniki.

To nie jest patriotyzm, tylko prymitywny nacjonalizm który zakłamuje historię.

już widzę jak Niemcy mają w swoich miejscowościach nazwę Niemiecką i Polską.

a dlaczego mieliby mieć gdzieś napisy po polsku skoro w Niemczech nie ma praktycznie mniejszości polskiej a są tylko

[januszmirek92]

@Nie_wazne: Robisz problemy tam gdzie ich nie ma. Za to polskie tablice na Wileńszczyźnie to by się chciało, żeby były.

[Nie_wazne]

@megawatt: w dupie mam tą mniejszość, niech #!$%@?ą gdzie ich miejsce, nie porównuj mi tu zabytków do czystego ciulstwa i dwulicowości Polskich niemców - zdrajców, którzy chcą mieć niemieckie nazwy miast w Polsce, czekam na przymus mowy po Niemiecku

@januszmirek92: w dupie mam tablice na Wileńszczyźnie, nas tępią wszędzie, a my wszystkich z otwartymi ramionami witamy, super podejście

Jestem człowiekiem, który potrafi przyjąć, że nie ma racji i często przyznaję

[Goomba]

@Grysik: gdzie ten przejazd?

[Grysik]

@Goomba: chmielowice pod opolem

[kocham_jeze]

@Nie_wazne: twój nick idealnie opisuje twoje wypowiedzi

[Dralax]

@Grysik: Ale tutaj to ewidentnie symbol szczęścia. Nazistowska była prawoskrętna.

[MajorZagloba]

@Grysik: Opowiem Ci pewną historię.

1. Przejazd kolejowy w miejscowości Chmielowice ( Chmielowitz )

2. Chwile prędzej jeśli nie znałeś drogi mogłeś się ładnie wdupić w taką polną, bo główna zjeżdza w lewo, a teraz jakiś pajac tam remontuje i rozstawił taki płot że nic nie widać

3. W pewnej odległości od przejazdu znajdują się czujniki które da się oszukać i spowodować opuszczenie szlabanów - odpowiednia godzina, ty sam w aucie,

[MajorZagloba]

@Grysik: A tego że to chmielowice nie wiedziałem z komentarza, bo pierw napisałem mojego , a potem przeczytałem inne komentarze .

[en8de]

@Grysik: Tak, @megawatt ma pełną rację w tym, co pisze. Tablice niemieckojęzyczne na Opolszczyźnie nie wzięły się z dupy, ale z demokracji. Głosują lokalsi, w gminach, które zamieszkuje 20 proc. ludności należącej do danej mniejszości lub w miejscowościach, w których podczas konsultacji za wprowadzeniem takich tablic opowiedziała się ponad połowa mieszkańców.

Sorry, to jest ich prawo. #!$%@?ąc od historii, a biorąc pod uwagę lokalny rynek, gospodarkę etc. Gdyby nie ci źli