[b.....u]

To uczucie gdy budzisz się rano, idziesz do laptopa a tam wita Cię z uśmiechem informacja że Gratulacje, bo nowe aktualizacje systemu Windows zostały zainstalowane. Uświadom sobie że padłeś poprzedniego wieczora zostawiając niedokończony zajebiściedługiskrypt który teraz wygląda... No nie wygląda bo go nie ma. Wszystkie połączenia, sesje, obliczenia. Wsio w #!$%@?. I nawet nie mogę być wściekły na tego windowsshita bo to moja wina że zapomniałem wyłączyć to automatyczne gówniane apdejtowanie...

Tia.......

#komputery #przegryw #zyciemnieskrzywdzilo ##!$%@?

[shido]

@blubi_su: Przynajmniej masz aktualnego Windowsa teraz.

[b.....u]

@shido: A w dupę z tym systemem... Używam go tylko na desktopie w związku z domeną w firmie. Tak to 99% pracy wykonuję na GNU/Linux. Jak ja nienawidzę tego systemu. Szczerą dogłębną nienawiścią.

[C.....i]

@blubi_su: Bosz co za amator...

[b.....u]

@Captaii: Pisałem w vi i jak raczyłeś nie doczytać "padłem". W związku z tym że mam grypę i jakieś 39 gorączki. Nie do końca pamiętam jak się znalazłem w łóżku.Na całe szczęście właśnie znalazłem .swp więc jest super. Taka dobra rada na przyszłość. Zanim kogoś zaczniesz wyzywać od amatorów to lepiej zastanów się nad tym co mogło się wydarzyć. Zniszczenia na szczęście okazały się mniejsze niż sądziłem głównie dzięki zasłudze screena.

[C.....i]

@blubi_su: Jesteś, bo czemu nie zapisujesz co jakiś czas podczas pracy? Przecież to absolutna podstawa. Jakim amatorem trzeba być aby pisać jakieś skrypty, tworzyć grafikę czy cokolwiek i nie zapisywać?

A co jak ci się nagle wyłączy komputer czy coś, będzie jakiś błąd, bluescreen czy cokolwiek, albo będzie musiał nagle odejść czy też odpadniesz tak jak w powyższej historii?

Ciężko mi sobie wyobrazić, że ktoś regularnie pracuje przy komputerze, w dodatku

[b.....u]

@Captaii: Jeszcze raz. A teraz ze zrozumieniem. Byłem chory. Nie pracowałem z biura tylko z domu bo się zajebiście źle czułem. A musiałem koniecznie klepnąć skrypt przed 20 czasu St.Louis. Zresztą komu ja się tłumacze :P

Jeśli chodzi o bluescreeny, błędy i cokolwiek to własnie screen mnie uratował. No ale nie wiesz co to jest screen. Do tego używam wirtualizowanych serwerów na KVM/DRBD + Cloudstack. Mój wpis tutaj głównie jest powodowany

[CrossX]

@blubi_su: Ładnie wyszedłem.

[rybak17]

@blubi_su: Polecam kupić na próbę tego maca z osx. Nie gryzie ;-)

A w Windowsie wyłącz aktualizacje automatyczne.

[KokiX]

za to Linux najlepszy xD

instaluj za pomocą konsoli, czuj się rasowy hacker hehe

rezygnuj z 90% dobrych programów na rzecz badziewnych alternatyw.

w końcu nie zawiesza się, no wcale.

[Ragnarokk]

@blubi_su:

Programujesz w Vi na Windowsie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■

[Re-volt]

@blubi_su: #januszesystemowoperacyjnych

[r.....h]

@blubi_su: Screen już nie raz mi ratował dupę. Chyba moje ulubione narzędzie ;)

[b.....u]

@Ragnarokk: SSH :P

[Ragnarokk]

@blubi_su:

No to tym bardziej trzeba zapisywać, bo wówczas nawet jak by się połączenie zerwało, to skrypt by poszedł w #!$%@? :)

[b.....u]

@Ragnarokk: Ha! I tu z pomoca przychodzi screen :) Bo nawet jak stracisz przytomność z gorączki i windows postanowi się zrebootować to robisz ctrl + a + d i jesteś w domu:)

[r.....h]

@blubi_su: ctrl +a +d biiiiiiiiiiiiiiiiiiiijacz

( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■

[Ragnarokk]

@blubi_su:

Nie no, jasne. Still, better save than sorry :) I tmux jest lepszy od screena :)

[g.....l]

@blubi_su: Nawet mi was wszystkich nie żal.

Najgorsze jak zostawiasz komputer na noc by wyrednerował film lub muzykę a Windows postanows zainstalować sobie aktualizację.

[b.....u]

tmux

@Ragnarokk: O! I za tmuxa masz plusa jak stąd do Las Vegas :)

[Rumbago]

@blubi_su: jak nie panujemy nad własną maszyną to już robi się niebezpiecznie