Wpis z mikrobloga

Moja mama była wczoraj u ortopedy w ośrodku zdrowia.

Pod drzwiami od cholery ludzi czeka- czyli standard.

Mama usiadła na ławce i tak sobie gawędzi ze znajomą.

Jej uwagę zwróciły jakieś podejrzane babki siedzące w rogu- odwalone jak na grubą imprezę w remizie, a niby do lekarza przyszły. Bynajmniej nie wyglądały na chore/kontuzjowane.

Za chwilę głównymi drzwiami wpada ekipa z kamerą i mikrofonem.

Te babki (co to niby przypadkiem w kolejce czekają na wizytę) jak na zawołanie podleciały do dziennikarzy i zaczęły żwawo nawijać.

Co się okazało- w związku z tym, że nowa pani (prawie) premier przez x lat była szefową naszego "ZOZu", jakaś telewizja miała robić wywiad na ten temat.

Lokalne władze wpadły, więc na pomysł i wysłały ze starostwa i z rady miejskiej tajną "delegację". ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Normalnie #januszewywiadow albo nawet #januszepijaru

#truestory #przychodniastory #ortopedia #niewiemjaktootagowac