Pomysł, aby zastąpić Chromebooka modelem, który na pokładzie ma Windowsa, wygląda interesująco - odpada jedna z większych wad rozwiązania Google'a, czyli brak kompatybilności z bardziej specjalistycznym oprogramowaniem. Zastanawia jednak wydajność tego zestawu - Celeron i 2 GB RAM-u raczej nie wystarczy, aby udźwignąć Windows 8.1 do innych zastosowań niż tylko przeglądanie sieci.
#msboners #microsoft #toshiba