[kaziu12]

Po 4 dniach czuje się pełny ;/ byłem biegać i po ok 2 kilometrach poczułem ból w okolicach wiadomych, na tyle był uciążliwy, że musiałem zwolnić na maxa. Domyślam się, że jest to związane z #nofapchallenge ;/ miał tak ktoś? Najgorsze momenty przetrwałem, ale nadal mam wrażenie i uczucie, że jestem full. Nie mam ochoty, nie ciągnie mnie teraz, ale to dziwnie uczucie..

[straggler]

@kaziu12: Od biegania się tak zdarza, nie ma to związku z nofap.

[kaziu12]

@straggler: wcześniej nie miałem tego typu problemów. Ogólnie mam uczucie dyskomfortu, czuje się pełny ;/ zobaczę co będzie jutro, ale mam pewne obawy

[seattle]

@kaziu12: mało prawdopodobne żebyś po 4 dniach był "pełny", jeśli uskuteczniasz nofap to pierwsza polucja pojawia się zazwyczaj dopiero po 2-3 tyg.

[kaziu12]

@seattle: to nie wiem co to jest, ale mam takie uczucie. Nie wmawiam sobie, bo nawet nie mam ochoty teraz na zadne fapanie. Organizm przyzwyczaił sie, że co jakis czas jest wypust, a teraz cisza 4 dni, moze sie buntuje. Jutro zobacze co i jak, ale mam pewne obawy. Czuje ten dyskomfort i jest mi z tym źle.

[C.....x]

@kaziu12: No fap jest niezdrowe. No porn jest. Każdy lekarz Ci to powie.

[kaziu12]

@Cripex: tooooooo nie wiem co mam robić :) poczekam do jutra, zobaczę co i jak. Jesli chodzi o porno, to już pokasowałem strony, zakładki, uzupełniłem czarną listę na mirko, itp.. jak najmniej kontaktu.

[C.....x]

@kaziu12: Serio mówię. Rozmawiałem z andrologiem i tak mi powiedział.

[kaziu12]

@Cripex: ale tu ludzie piszą miliard różnych pozytywów. Ja właściwie też się czuję spoko z tym, tylko te uczucie dyskomfortu. Nie było innych powodów dlaczego miałbym się tak czuć, to jest jedyna zmiana jaka zaszła u mnie. W nic się nie uderzyłem, nie robiłem zadnych dziewczyn cwiczeń itp.

[C.....x]

@kaziu12: Chodzi głównie o brak oglądania porno. Libido od razu wzrasta i przyjemniej się robi.

Fapanie (oczywiście nie nadmierne) nie przeszkadza w życiu. Wręcz przeciwnie.

[kaziu12]

@Cripex: no ja teraz chciałem zobaczyć ile wytrzyma, są różne momenty, że kapitan staje na baczność w najmniej odpowiednich momentach, rano to już w ogóle kosmos - wiadomo. Jak jutro będzie spoko, to lecę dalej, jednak jak bedzie tak jak dzisiaj, to bede musiał z obawy o zdrowie przerwac i spróbuję ponownie :)

[straggler]

@kaziu12: Ten dyskomfort po kilku dniach mija, ja czasem przerywałem bieganie z powodu j.w, ale ja biegałem do 20km i waliłem regularnie. Nie słuchaj cripexa i nie ma nic przyjemnego we wzroście libida, gdy nie ma się dziewczyny, wiem co mówię zaraz 100. z nofap osiągne.

[C.....x]

@straggler: Najprościej znaleźć dziewczynę ;-)

@kaziu12:

Ale w sumie ja nawet jak znalazłem to i tak wciąż starych nawyków się nie zapomina i od czasu do czasu mi się zdarzy ;-)

Generalnie to ostatnio nie miałem dziewczyny jakoś w gimbazie, a tak to ciągle jakaś się trafiała ;-)

Aktualna jednak najlepsza ;-)

[kaziu12]

@straggler: biegałem wcześniej, plus piłka itp. nie miałem takiego uczucia. Nie wiem czym to spowodowane, może sobie przewiałem jajka, a może brak fapania. Jutro zobaczę, jak dalej lipa, to przerwę na jeden dzień, zobacze jak samopoczucie i zaczne znowu. Jest okej, narazie nie ciagnie mnie.

@Cripex: jestem po długim związku, teraz średnio mi szukać dziewczyny, a też nie należę do tych ruchaczy jednorazowych, chyba bym nie umiał, nie wiem. Wiadomo,

[pwone]

@kaziu12: Hmmm bardzo dziwne. 4 dni to przecież nie dużo, ale nawet po 4 miesiącach nie powinno boleć.

[kaziu12]

@pwone: dlatego właśnie napisałem, nie jest to jakiś mega ból, ale takie uczucie, że coś tam nie teges. Wizualnie wygląda wszystko normalnie, jednak to dziwne uczucie mnie niepokoi. Po prostu jak będzie sie utrzymywało, to przerwę i zobaczę, jak będzie nadal dziwnie, to do lekarza trzeba będzie się udać... oby jutro przeszło :))

[GzS]

@Cripex: Skąd ktoś wie czy fapanie jest koszystne (albo nie fapanie niekorzystne) skoro nikt nie zrobił takich badań, bo nie da się znaleźć grupy kontrolnej?