Wpis z mikrobloga

@duraven: Głupi jest taki pogląd, pytanie jest zupełnie zasadne.

Jedyny powód jaki widzie to dlatego, że część ludzi będzie miała kłopoty z zaśnięciem po dużym posiłku.

No może jest też drugi. Jak ktoś sobie założy, że będzie jadł tylko do 18, a zjadał duże kolacje lub śmieciowe żarcie przed TV to faktycznie ograniczy trochę ilość przyjmowanych kcal. Jednak to nadal bardzo siermiężne rozwiązanie.
@duraven: ja zawsze słyszę tłumaczenie, że w nocy organizm śpi więc nie zużyje energii a ta się odłoży w tkance tłuszczowe, co jest kompletną bzdurą, zwłaszcza jeśli trenujesz. To nie organizm śpi, tylko mózg pracuje na innych falach.

Mało kto przyjmuje do wiadomości, że w nocy organizm się regeneruje i też potrzebuje energii.

Do tego dochodzi kwestia dobowej zmienności poziomu kortyzolu. Biorąc to pod uwagę, korzystniejsze może być zjedzenie obfitej kolacji
@berti: Sądzę, że to jest kwestia kiedy wypada trening. Kolacja zawsze jest po treningu, nawet jeśli jest to kilka godzin. Śniadanie natomiast zawsze przed. I stąd inny efekt na skład ciała.
@DamianParol: ale są jeszcze DNT i wtedy też trzeba wiedzieć co robić.

Ja przy normalnej diecie zjadłem na noc, przy niskim kortyzolu węgle żeby doładować glikogen. Następnego dnia trening na czczo i dopiero później pierwszy posiłek.

Poza tym to kwestia indywidualna jak niemal wszystko :-)