[Chael]

"Skazany na trening" czytał ktoś? Warto? Bawię się ćwiczeniami z #wlasnomaso od jakiegoś czasu już i wgłębiam się coraz bardziej w #kalistenika #mikrokoksy

[Virage]

@Chael: Kupiłem, przeczytałem całą, ale nie zacząłem ćwiczyć ( ͡° ʖ̯ ͡°); wydaje mi się że warto, dużo różnorodnych ćwiczeń i gotowe plany

[Chael]

@Virage: mi właśnie zależy na tych planach, ale nie na zasadzie robię, bo piszo w internecie, tylko chciałbym dodatkowo zagłębić się w tym temacie. Po części mój zawód jest związany z ćwiczeniami zatem chyba warto zamówić egzemplarz książki.

[n.....y]

@Chael: Czytałem, ćwiczyłem kilka miesięcy, fajnie szło. Niedługo będę miał więcej czasu to wrócę. Polecam.

[BojtaS]

@Chael: strasznie dużo pitolenia jak to kali jest super, a np kulturystyka be. Ciekawa otoczko, lepsze ćwiczenia. Wiesz przeżyje tylko najsilniejszy i najsprawniejszy. Zdjęcia autora nie udało mi się znaleźć ;)

[Chael]

@BojtaS: ale jakieś ciekawostki związane z historią etc można znaleźć w samej książce? Fajnie to zawsze mnie motywuje + daje dodatkową wiedzę. Na dobrą sprawę to z samych zdjęć nie wynika zbyt wiele oraz jak to trenować. Od 1 do 10 mam rozumieć, że to są "sztywne" ćwiczenia, które nie ulegają zmianie, natomiast zmienia się tylko liczba serii oraz powtórzeń? Masz może lepszą jakość tego ss?

[BojtaS]

@Chael: teraz nie pamiętam, ale ogólnie nie polecam tej książki. Swoje kosztuje, a nie ma w niej nic odkrywczego. Tak jest. Krok 10 to mistrzowski krok czy jak on to tam nazwał. Nie mam lepszej jakości bo mam książkę ;p http://www.reddit.com/r/Fitness/comments/ksi5a/a_few_questions_on_convict_conditioning/ poczytaj, może znajdziesz interesujące cię odpowiedzi ;)

[Chael]

@BojtaS: koszt samej książki, a przynajmniej tomu 1 to bagatela niecałe 30 zł, więc nie są to jakieś mega pieniądze, ale jak wyrzucać w błoto, to można inaczej spożytkować ową kwotę, ale prawdopodobnie dokonam zakupu. Podziękował za link ;)

[BojtaS]

@Chael: no dla mnie to właśnie kasa wyrzucona w błoto ;)

[W.....u]

@BojtaS: to jest śmieszne, że książka napisana przez jakiegoś nieznanego typa, który prawdopodobnie nie postawił nogi w więzieniu, zdobyła aż taki duży rozgłos. :D

[Chael]

@BojtaS: sprawdzę chyba sam ten tytuł jednak. Dzięki mimo wszystko ;)

[BojtaS]

@WlasciwosciBetonu: jak dobrze kojarzę to dragondoor odpowiada za publikację, a oni jednak mają rozgłos w USA ;)

[to267224]

@Chael: Ta książka jest tak samo niedorzecznie rozreklamowana jak Frank Medrano - żadnego ćwiczenia z filmików z ruskimi się nie nauczysz. Ostatecznie dobra na początek, przed zagłębieniem się w poważniejszym treningu. Ale musisz uważać na urazy, bo z taką kupową książką o urazy nie trudno - poszczególne progresje są źle ułożone. Wspomnij moją przestrogę, gdy sobie nadgarstek nadwyrężysz lub biceps naciągniesz -.-

[c0_0kie]

@Chael: Też nie polecam. Wg zaleceń książki na początku musisz robić jakieś śmiesznie łatwe ćwiczenia z małą ilością powtórzeń 'aby przyzwyczaić mięśnie'. Z kolei niektóre ćwiczenia 'mistrzowskie' są niemożliwe do wykonania w formie jaką pokazują na zdjęciach (na youtubie można znaleźć więcej o tym).

Otoczka też do dupy. Opowieści jak koleś ćwiczący kalistenikę miażdży wszystkich w przysiadach i wyciskaniach nie brzmią poważnie. Do tego dochodzą brzydkie zdjęcia kolesia w czapce prezentującego

[to267224]

@c0_0kie: wszyscy mowia ze jest super mocarzem a nawet poprawnie nie umie,z tego co na filmiku widzialem,zrobic frontlevera,full rom oap a co dopiero full planche,ktore i tak jest podstawowym ruchem gimnastycznym i robia to 7 latkowie.no ale nie jedza samych warzyw i nie maja tak dobrej edycji filmikow. To jest nie tak;p