Wpis z mikrobloga

@blackvanilla: "Kronika ptaka nakręcacza" Murakamiego - jestem ciekaw, czy gdybym nie czytał jej jako pierwszej od tego autora, nadal uważałbym ją za jego opus magnum, choć strzelam, że tak. Drugie, co przychodzi mi do głowy to "Paragraf 22", choć go czytałem po raz pierwszy w 4. klasie podstawówki i chyba nie chciałbym pozbywać się tych wspomnień.

Wykraczając nieco poza treść pytania dochodzi jeszcze opowiadanie "Pies, który widział Boga" Dino Buzzatiego.
  • Odpowiedz