Wpis z mikrobloga

Drogi Wykopie,

od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie czy bakterie są nieśmiertelne. Raz znajduję prace naukowe mówiące, że dane bakterie są nieśmiertelne w sprzyjających warunkach, a następnie wprost przeciwnie- mają określoną liczbę podziałów i później zamierają (czyli tak jak to wykazały eksperymenty in vitro z ludzką tkanką łączną). Wiem, że zwykle poważnie dyskutujemy jedynie na tematy związane z polityką, rasizmem i ksenofobią, ale mimo wszystko łudzę się, że zaszczycisz mnie błogosławieństwem swojej uwagi i nakarmisz swą wiedzą,

z poważaniem J.
  • 17
@wolfik92: Cytuję artykuł: "E. coli, jak inne bakterie, dzieli się tak, że każda z komórek potomnych ma jeden biegun pochodzący od komórki-matki, a drugi nowy, podział jest więc jednorodny i symetryczny. Jednak już po następnym podziale jedna z komórek potomnych ma jeden biegun pochodzący od komórki-babki, a drugi od komórki-matki, natomiast druga komórka potomna - jeden biegun od komórki-matki, a drugi zupełnie nowy. Zawartość komórek potomnych przestaje więc być jednorodna, gdyż
@wolfik92: zabiłeś mi ćwieka swoim pytaniem jaki byłby tego sens biologiczny, cały czas tłumaczyłem sobie to faktem, że niezmienny genetycznie organizm jest bardziej podatny na zmiany srodowiskowe i przez to geny mogą nie przetrwać, ale przecież bakterie wymieniają geny bez otrzymywania nowych organizmów (w procesach płciowych nie związanych z łączeniem się gamet). Zamiast odpowiedzi wiecej pytań :<
@JakSieNiePodobaToZdynki: następnym razem taguj to jako #biologia.

Komórki bakteryjne nie mają wieku w takim rozumieniu jak jest to stosowane w odniesieniu do innych organizmów.

Pojedyncza komórka bakteryjna, czyli potocznie, bakteria, może umrzeć np. w skutek zniszczeniu fizycznego, zagłodzenia, czy czegoś takiego, ale raczej nie podlega śmierci ze starości.
@Ginden: które nie mają?" the probability of death of an organism with increasing chronological age, has been found in all metazoans where careful studies have been carried out." źródło: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9615920 (nie znam strony, ale przekierowało mnie do niej racjonalista.pl) opisują tam stułbie, która jako jedyna przychodzi mi do głowy, którą można uznać za neiśmiertelną, ale ona regeneruje fragmenty, niekoniecznie jej komórki nie obumieraja ze starości.