Wpis z mikrobloga

Pytanie do ludzi z #kalisz i okolic. Jest w tym ponurym mieście (albo promieniu 50km od) miejsce, do którego można sobie kulturalnie pojechać i POSTRZELAĆ? Nie znam się, jestem zielona, chcę spróbować czegoś nowego i być fajna jak Robin Scherbatsky przy okazji.

Miałam nawet pomysł, żeby pojechać na jakieś lotnicho i ogarnąć skoki ze spadochronem, ale boję się, że pikawa by mi wysiadła na miejscu. Wolę zacząć od czegoś lżejszego.

Niby są ci Bracia Kurkowi, ale podobno bida z nędzą. Obiła mi się za to o uszy nazwa Nowolipsk, ale internety za bardzo tego nie znają i nawet nie wiem, jak bym się miała kontaktować. Wie ktoś coś?

  • 5
@MOLQ: ktoś mnie straszył wysokością LOKowskich opłat (zapisanie się etece), ale wydawało mi się to dziwne zważywszy na to, że kiedyś dzieciaki mogły się zgłaszać w ramach PO w szkole. Byłabym mega wdzięczna, gdybyś się dowiedział, co taki żółtodziób, jak ja, musiałby zrobić :))