Wpis z mikrobloga

Ludzie zrobią wszystko dla #atencja xD Ale wrzucanie zdjęć swoich akcesoriów erotycznych na profil, gdzie się ma też swoje #pokazmorde i w sumie nie trudno kogoś takiego znaleźć na fejsie to lekka przesada. @suckuba nie boisz się, że kiedyś będziesz mieć z tego powodu nieprzyjemności? Że będziesz nie wiem, starać się o pracę i sprawdzając Cię znajdą to zdjęcie? Albo, że kiedyś Twoje dzieci to znajdą i żenadną motzno? #logikarozowychpaskow
  • 99
  • Odpowiedz
@ziemniaczana_krolewna: wiesz, z jednej strony czemu nie mogłaby wrzucać takich rzeczy ? Nie wsadza sobie tego w dupę, tylko zrobiła zdjęcie z plugiem. Na reddicie możes zobaczyć takie same zdjęcia tylko z takim bolcem w dupie.

Z drugiej strony, szkoda mi jej faceta. W internecie nic nie ginie, ktoś takie cuś na pewno zobaczy (dobrze że na główną nie weszło) i zaczną się jakieś docinki pod adresem jej faceta, "Hehe
  • Odpowiedz
@TheMan: Mnie po prostu przeraża głupota ludzi, którzy najpierw puszczają takie rzeczy w internet, a potem płaczą, że ktoś ich prześladuje/śmieje się/mają z tego tytuły jakieś inne problemy
  • Odpowiedz
@ziemniaczana_krolewna: a tego nie wiedziałem :) tutaj na pewno sucuba będzie miała gorzej, na pewno pójdzie na jakieś wykopparty i większość stulejarzy jak będzie z nią gadać albo na nią patrzeć to tylko w głowie "Ja jebię, jak ten korek w taką malutką dziewczynkę wlazł".
  • Odpowiedz
@slepowzroczny: Ano wysyp. A najgorsze jest to, że ludzie nie rozróżniają wśród tego zaburzenia podtypów i wszystko wrzucają do jednego wora. Sama dostałam dwie niezależne diagnozy bordera (tak, mam na papierach ;)), a wcale nie jestem rozhisterozowaną księżniczką z ciągłymi fochami, darciem mody i szukaniem atencji. Nie wiem skąd się wzięła ta "moda", ale zawsze mnie bardzo irytuje.
  • Odpowiedz
@Jainapl: Wcześniej była moda na "depresję" i każdy kto miał trochę doła i narzekał jakiś świat jest zły to twierdził, że ma depresje. Ludzie lubią tłumaczyć swoje #!$%@? zachowanie chorobami psychicznymi.
  • Odpowiedz
@ziemniaczana_krolewna: Jest gównoburza na Wykopie. A wszystko przez to, że: każda lubi ale sama by tego nie zrobiła. Więc "problem" jest na zasadzie: "kochana, ja też to mogę lubić ale po co się tym chwalić?". A jedna się pochwaliła i - gównoburza. Ludzie oburzeni, porno w łóżku. Niebywałe!
  • Odpowiedz
@ziemniaczana_krolewna: Dla mnie największym fenomenem internetu jest skłonność ludzi do wyzbywania się prywatności w internecie. Z jednej strony internauci zdecydowanie nie chcą być szpiegowani, ale z drugiej wrzucają do internetu dosłownie wszystko na swój temat :D
  • Odpowiedz