Wpis z mikrobloga

Mirki, ale misja.

Wychodzę sobie na faja, wychodzę na balkon, taki niby balkon bo ma schody od zewnątrz. Rozpalam, palę palę, patrzę obok mnie jakaś czarna plama. Myślę sobie że to z przemęczenia mi się #!$%@? w oczach. A tu nagle plama zaczyna sapać i się ruszać. Dosłownie 30 cm od mojej nogi. Oba nasze psy były w moim zasięgu wzroku przy swoich budach. Tak, to nie nasz pies... Dopaliłem peta i powolutku #!$%@?łem do domu... ()

#wykopsmokersclub #truestory #coolstory
  • 3