Wpis z mikrobloga

Po raz kolejny przeszedłem Wiedźmina 1 (neutralny). Cholera, mówcie co chcecie, ale dla mnie jednak "jedynka" jest lepsza niż Zabójcy Królów. Pozostaje tylko czekać na Dziki Gon. A tymczasem... coś się kończy, coś się zaczyna. Czas importować zapis do Wiedźmina 2 i kontynuować opowieść. :)

No i to zakończenie jedynki...

#gry #wiedzmin
D.....y - Po raz kolejny przeszedłem Wiedźmina 1 (neutralny). Cholera, mówcie co chce...
  • 16
  • Odpowiedz
@Murzinio: Ja nigdzie nie powiedziałem, że 2 jest słaba. Jest fantastyczna, tylko... no, zupełnie inny klimat. Jedynka jest bardzo swojska i bliższa graczom, którzy przeczytali "Sagę o wiedźminie" - co chwilę są jakieś nawiązania i smaczki. No i fabularnie jedynka mi się też bardziej podoba.
  • Odpowiedz
@DaimonTheFrey: jedynka lepsza klimatycznie i lepiej czuć ciężar wyborów aż czasem szlag trafia bo nie wiadomo co zrobić;] W dwójce więcej było wyborów nie mniejszego zła, a jednego z dwóch dóbr - trzeba było np. wybrać komu pomóc, a druga osoba zostawała sama sobie. Niestety jednak dla mnie 1 część była zbyt nieprzyjemna technicznie. Sama walka fajna, to utrzymywanie rytmu walki itp. tylko ten podział na te lokacje połączony z
  • Odpowiedz
@pan_Kmicic: Zgadzam się w 100%. Bagna są niesamowicie wkurzające, szczególnie jak się jest pierwszy raz i szuka drogi do Wieży Maga. Na szczęście srebrny miecz + styl grupowy i bieganie staje się o wiele szybsze :D

Ekrany ładowania faktycznie irytują, chociaż już w Edycji Rozszerzonej jest to nieco poprawione.

Natomiast podpisuję się rękami i nogami pod kwestią modeli NPC - tutaj mogli się bardziej postarać i dorobić te kilka wariacji
  • Odpowiedz
@DaimonTheFrey: na płycie dołączonej do premierowej edycji W1 jest wywiad z twórcami i opisują oni jak to zewnętrzne firmy modelowały im postacie. Po azjatach musieli zmieniać twarze krasnoludom bo mieli skośne oczy :)
  • Odpowiedz
  • 0
@DaimonTheFrey: Mi Edycja rozszerzona dość często potrafiła w najmniej oczekiwanym momencie wywalić z błędem do pulpitu podczas ładowania, #!$%@?*em wtedy ostro na grę ale i tak przechodziłem po kilka razy ten sam etap bo tak wciagało :)
  • Odpowiedz