Wpis z mikrobloga

@Gacrux: niee takie zwykłe sam sobie, bo jak ćwicze to zaczynam od 50 pompek(tak na rozgrzewke) potem wykańczam sie sztangą( ͡° ͜ʖ ͡°) i jade z nią 3 różne ćwiczenia 20 powtórzeń w serii(tak średnio to wychodzi mi 2 serie każdego ćwiczenia) na sztandze chyba 24kg jest (nie wiem czy gryf waży 8 czy 12)

Do tego codziennie rowerem 9 km i w pracy troche sobie polatam
@getrag: Poczytaj o L-Karnitynie. Ziomiek z mieszkania używa, i w ciągu miesiąca zmniejszyły sie jemu obwody na ciele o kilka cm. koleżanka także używa i zjechała w miesiąc 3 kg. L-karnityna to po prostu w uproszczeniu witamina, która ma za zadanie pobierać kalorie do spalania z tkanki tłuszczowej. Nie robi efektu jo-jo. Za niecałe 50 złotych masz 120 tabletek, czyli na prawie 4 miesiące.
@getrag: Nadmierne awkowanie może doprowadzić do biegunki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale przy jednej tabletce dziennie nie powinno Ci się nic stać. U mnie stosują dawkowanie po 1 tabletce dziennie ale nie widziałem, żeby ktoś miał przygody w toalecie. Myślę, że przy Twojej aktywności fizycznej (jeżdżenie rowerem, jakby dodać bieganie) to powinno dać tylko dobre rezultaty.
@getrag: Ogólnie l-Karnityna jest produkowana w organizmie, więc to jest po prostu suplement diety. Odkłada się ona w mięśniach przyśpieszając regenerację mięśni. Warto poczytać o tym i zainteresować się tym tematem, zwłaszcza, że chyba lecisz tylko w odchudzanie. Jest to po prostu spalacz tłuszczu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
zaczynam od 50 pompek(tak na rozgrzewke) potem wykańczam sie sztangą i jade z nią 3 różne ćwiczenia 20 powtórzeń w serii


@getrag: ale mięśni to w ten sposób nie nabędziesz.

Żadnych diet


@getrag: a to dlaczego?
@Zeroize: poczytałem trochę i wychodzi że L-karnityna nie ma jako takiego wpływu na spalanie tkanki tłuszczowej, ale skoro nie szkodzi to spróbuje, dodam tylko że jestem suchoklatesem który dorobił się bellyfatu przez niewłaściwe stosowanie gainera, i późniejszą złą diete. Moim celem jest 5 kg w 4 miesiące aktualnie 75kg na 174cm wzrostu, a jak schudnę to spowrotem masa