Wpis z mikrobloga

@raban321: aa było coś takiego, teraz mam przebłysk. ale muszę przyznać umknęło mi to, bo jeśli to widziałem to może jeden raz. Kryszaka jako kioskarza widziałem jakieś parę odcinków ;)
  • Odpowiedz
@patrickwro: były niektóre sztywne, szczególnie że widać było, że Kryszak palił głupa i już totalnie się odkrywał, a ktoś dalej brnął. ale były też te nieogary co zamazywali im twraz bo się wnerwiali - pamiętam, że brzmieli całkiem autentycznie :D albo jak ktoś rozpoznawał Kryszaka i też sobie śmieszkował. tak czy tak Kryszak zarąbisty gość ;)
  • Odpowiedz