Wpis z mikrobloga

Mirki pytanie i prośba o ocenę #pytanie #motoryzacja #droga #trasa #chorwacja #wakacje. Jadę pierwszy raz w życiu taką trasę (prawko od 2 lat, ale dosyć intesywnie jeżdże i trasa raz w tygodniu 2x100km). Nie denerwuje się jakoś bardzo, ale rady będą cenne. Automapa 2014 wgrana. Jadę z północy wielkopolski. Odrzuciłem trasę po Niemczech, po wychodzi 300km dalej i 2 tunele w Austrii (raptem 10 ojro ale zawsze). Nie chcę jechać na wrocław przez Wiedeń i Bern bo trasa mało ciekawa przyrodniczo, a odległość podobna co na wybranej trasie. Padło więc na trasę Czechy->Austria->Słowacja->Chorwacja, z widokami na Alpy (choć w 1 strone chyba będziemy tam i tak w nocy..). Z racji #!$%@?ńskich cen autostrady na Słowacji (za nawet nie 100km przesmyku 30 euro winieta) postanowiłem ją ominąć. A potem jako, że chyba jadymy o Makarskiej, zjechać z autostrady już na Split, żeby przejechać magistaralą nad adriatykiem te 70km (niesamowicie piękna droga, jechałem raz z ojcem). Co sądzicie o takiej trasie? Jakieś rady? Może jakoś inaczej w Polsce? Jak wyglądają tam drogi? Dorzucam na google maps trase: bang
  • 11
@Hadzi: Liczysz ze sobą? :D

To dawaj koszty, bo ja z Koszalina bym jechał ewentualnie więc trasa do piły znana+z piły Ty podajesz ;D, chciałbym wiedzieć ile to mniej więcej kosztów z apartamentem, wyżywieniem etc ;D
@Hadzi: Mylisz Słowację ze Słowenią, ogarnij to bo nie wiem w końcu jak chcesz jechać ;)

Jechałem najprostszą trasą przez Wiedeń, potem na Zagrzeb, normalnie bez omijania Słowenii. Uznałem, że na tak długiej trasie lepiej zadbać o własną wygodę i jechać najprostszą trasą, niż kombinować z omijaniem tego płatnego kawałka. Żadnych niespodzianek na tej trasie nie ma, jedzie się fajnie, widoki w Alpach bardzo fajne, potem w samej Chorwacji też. Polecam.
@Hadzi: Słowenia, nie Słowacja. I tak, warto ominąć tam autostradę.

Ja niedawno byłem (jechałem przez Słowacje i Węgry - z Podhala jestem) i jeśli chodzi o rady na taką trase to:

Nie ma się co męczyć specjalnie. Czujesz, że średnio Ci idzie, łapie spanie - odpuść. Nawet godzinna drzemka, ale zawsze pomaga. Dobrze mieć kogoś do rozmowy/muzykę, a nie, że wszyscy śpią, a Ty jedziesz w milczeniu. No, ale to chyba
@Nokiius

@jamtojest

Kuźwa kolejny mój wstydliwy przypał na 100%, no ale taki mam przypadek, wiem gdzie te kraje leżą, wiem, że to nie to samo (...). W obu już nawet byłem a w Słowacji na nartach, a i tak myśląc o jednym napiszę drugi :D ##!$%@?

Za same rady dzięki, chyba w takim razie tak pojadę i co do spania to racja..ale i tak jedzie nas 4 kierowców, 2 narwanych, i moja
@wzr1one: aaa sama traasa...dobra łapserdaku, winiety łącznie na 10 dni (bez..SŁOWENII) 430zł (austriacka, czeska, i najdrożej 60 euro za odcinki w chorwacji w 2 strony licząc, po 30 w jedną stronę). Paliwo uśredniając cenę ON do 5.50 i zawyżając spalanie do 7 litrów (a pali moje 1.9 jtd mniej na trasie, nawet schodzi poniżej 6 ale tak człapać się nie byde) wychodzi 1232 zł. Czyli takie uśrednione i zaokrąglone w góre
@Hadzi: A, no to co innego, kiedy więcej niż 1 kierowca. Jeśli mogę coś doradzić, to warto zaopatrzyć się w wodę mineralną. W Chorwacji jest cholernie droga, a w Polszy wiadomo - zgrzewka 1,5 l wyjdzie Cię tyle, co tam 1 taka woda.

@wzr1one Jeśli chodzi o koszta, to mogę Ci coś takiego przedstawić:

Pokój doba, to średnio 15 euro. Obiad w średniej restauracji, to 60 kun, czyli jakieś 35 złotych