@Kraker245: Nie widziałam ludzi ćwiczących kalistenikę, żeby mieli kamizelkę obciążeniową. Po ci ona? Potrafisz już się podnieść 10 razy podchwytem z wyciągnietymi nogami? Z definicji kalistenika, to ćwiczenia z własną masą, uwierz mi, że żadne kamizelki ci niepotrzebne. Kalistenika to raczej sposób myślenia, niż tylko ćwiczenia z własną masą.
@Kraker245: Wydaje mi się, że jest sens, bo na pewno będzie Ci wygodniej i wykonasz więcej ćwiczeń niż z plecakiem albo łańcuchem - głównie chodzi o to, że w kamizelce łatwiej będzie Ci zachować równowagę.
@owocliczi: typowy ideolog, kalistenista lol. Ludzie, którzy bawią się w kalistenikę ćwiczą z dodatkowym cieżarem i ba, nawet ćwiczą na siłowniach, albo lubią zapodać dobry cykl ( to ci więksi, nienaturalnie wyglądający ).
@maze: od pół roku ćwiczę kalistenikę, moich czterech znajomych od dwóch lat, dwa miesiące temu doszło kolejnych dwóch. Mamy swój zespół, nikt nigdy się nie szprycował i nikt nie używał ciężarów, bo startowaliśmy od zera. Nie mam nic przeciwko sztangielkom itp. ale nie są nam potrzebne. Naszym priorytetem nie jest bodybuilding tylko sprawność sportowa, więc drażnią mnie bzdury takich ludzi jak ty.
@owocliczi: jakie bzdury, a co ja napisałem do tej pory? Powiedziałem Ci, że ludzie, którzy bawią się w kalistenikę ćwiczą z dodatkowym obciążeniem i trenują na siłowni. Czy ja w ogóle wspominałem o "bodybuilding"? Na siłowni da się wypracować większą sprawność sportową niż trenując jedynie kalistenikę, bo to dobry dodatek, aczkolwiek nie podstawa sprawności sportowej. Nie miałaś do czynienia z poważnym treningiem na siłowni, stąd piszesz tak jak piszesz. Skoro
@Kraker245: zainwestuj w pas do zawieszania obciażenia bądź kup zwykły pas trójbojowy i linę wspinaczkową. Kamizelka jest przydatna do tych różnych akrobacji, lub pompkach w staniu na rękach, ale nie wiem czy robią większe niż 20kg.
Mirasy, opłaca się inwestować w kamizelkę obciążeniową? Bo plecak z hantlami w środku to na dłuższą metę średnie rozwiązanie :<
@owocliczi: co za ciekawa koncepcja, gdzie własnego ciała nie widzimy przez pryzmat ciężaru, lecz potencjału