Wpis z mikrobloga

@biuna: A płytki za darmo? i pies je położył?

Nie, to nie jest chodzące 10 tyś złotych...

Jak bardzo ograniczonym trzeba być żeby postrzegać tak rzeczywistość.

To tak jak byś poszła do warzelni piwa przeliczyła ilość litrów piwa na cenę ~3zł za pół litra i wyliczyła ile tam jest pieniędzy.

Btw. jak odwiedzasz kogoś wchodząc do domu też mówisz, oo widzę na podłodze 10 tyś zł bo ogrzewanie podłogowe, oo widzę
@biuna: Po prostu czytając wpis tego samego typu setny raz jest to już to lekko irytujące i tak jak na początku traktowałem to z przymrożeniem oka tak teraz coraz bardziej przekonuje się że ludzie traktują to na poważnie, zwłaszcza widząc dopiski, "omg ile pieniędzy" "bogactwo" itd.

Może faktycznie za bardzo się uniosłem, także wybacz.

Rozwiązaniem będzie zaprzestanie czytania komentarzy pod zdjęciami moich kotów ( ͡° ͜ʖ ͡°)