[Tichy]

Czy nie denerwuje was to wydawanie państwowej kasy na debilne sylwestry dla gawiedzi, płacenie chorych sum, dla pseudośpiewaków? dla pseudocelebrytów, żeby cieszyli gęby? PO CO TO KOMU? I ta telewizja publiczna. Pensje dla czytających wiadomości i zapowiedzi rzędu kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie? To przecież horror jest. JA PROTESTUJE!!! #oswiadczeniesylwestrowe

[Nikczemny]

@Tichy: wiem, wiem. Chodziło mi o to, że może wychodzą na zero.

[Cineczeq]

@miki4ever: W Niemczech ludzie średnio mniej pracują akurat z powodu np. rozwoju technologicznego. No i trudno się zgodzić, że popyt jest wszędzie sztucznie kreowany - dotyczy to jedynie przedsięwzięć państwa.

[miki4ever]

@Cineczeq: Nieprawda. Chociazby w moim biznesie, czas oczekiwnia na produkt jest 4x dluzszy niz w Polsce, przez chore prawa zwiazkowe.

[Cineczeq]

@miki4ever: Jednak popatrz na przemysł w Niemczech i porównaj go z Polskim rynkiem. Jest bardziej produktywny. Zresztą, nijak to się ma do tego, że popyt w tym momencie jest sztucznie kreowany.

[miki4ever]

@Cineczeq: No wlasnie w Niemczech przez to jest sztucznie kreowany, bo musza wiecej ludzi zatrudniac. Plus np. nie wprowadzaja prawie w ogole kapitalu zagranicznego do kraju, to tez jest sztuczne kreowanie popytu. Np. Carrefooura, Tesco w DE nie spotkasz.