Czy nie denerwuje was to wydawanie państwowej kasy na debilne sylwestry dla gawiedzi, płacenie chorych sum, dla pseudośpiewaków? dla pseudocelebrytów, żeby cieszyli gęby? PO CO TO KOMU? I ta telewizja publiczna. Pensje dla czytających wiadomości i zapowiedzi rzędu kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie? To przecież horror jest. JA PROTESTUJE!!! #oswiadczeniesylwestrowe
@miki4ever: byłem w kiedyś w Hiszpanii w noc Św. Jana. Sami sobie ludzie zorganizowali imprezę na tysiące ludzi na plaży. Jedyny koszt - posprzątanie śmieci rano.
@Nikczemny: popyt jest. jak na darmowe 3 cytryny w Radomiu. Tylko zysku z tego żadnego nie ma. Kasa państwowa czyli również moja idzie na zabawę dla gawiedzi. Pytał się mnie ktoś o zdanie w tej kwestii? Nie.
@Nikczemny: Tylko ten popyt jest sztucznie kreowany. Tak samo jakby rozdawali samochody, skoro jest na to popyt to czemu nie? Przecież można zapłacić. :>
@Nikczemny: ile by nie traciło - to traci twoje i moje pieniądze. Nie swoje. Państwo nie ma żadnych innych pieniędzy niż podatnika. Jest ich dysponentem a nie właścicielem. Jak gawiedź chce sylwestra to proszę bardzo bilety po 10 zyla.
@Cineczeq: Popyt wszedzie jest sztucznie kreowany. W Niemczech np. robia to co @Tichy napisal, ludzie malo pracuja, przez co jest lepiej z zatrudnieniem.
Komentarz usunięty przez moderatora