Wpis z mikrobloga

Właśnie piję cydr, ale nie czuję się tak jakbym po prostu pił jakiś napój i zwyczajnie schładzał się tak jak w każdy inny upalny dzień, nie, to coś więcej. Kiedy zamykam oczy wyobrażam sobie wielki kraj i wielkiego przywódcę. Przywódca ten chciwie spogląda na tereny za swoimi zachodnimi granicami i każdymi dostępnymi środkami próbuje złamać opór dzielnych Polaków i ich pobratymców. Ale cel który sobie postawił tym razem nie zostanie osiągnięty. Oto ja dumnie stoję ze swoim cydrem i czuję się jakbym własnoręcznie rzucał w tego przywódcę pustą butelką krzycząc "na zdrowie panie Putin". I on wie, że jest bezsilny, że już nic nie poradzi na wszechogarniającą go ciemność, bo nie przypuszczał, ze jest coś silniejszego niż gaz, ropa czy bomba atomowa, a jest taka rzecz. Bo nic nie jednoczy Polaków tak jak widok gnijącego jabłka, tego pan Putin przewidzieć nie mógł, ale teraz jest już za późno panie Putin, zbyt późno...

#polska #cydr #embargo #rosja #heheszki #humor
  • 1